Duda znów interweniuje ws. protestujących w Sejmie. Kieruje prośbę do Rafalskiej
Trwa kolejny dzień protestu rodziców osób niepełnosprawnych w Sejmie. Tymczasem Andrzej Duda poinformował, że "poprosił minister Rafalską, żeby rozmawiała z premierem o spełnieniu drugiego postulatu", którego domagają się uczestnicy manifestacji.
Prezydent uczestniczył w spotkaniu z mieszkańcami Krosna Odrzańskiego. Andrzej Duda poinformował, że kilka godzin wcześniej rozmawiał z minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbietą Rafalską. Podziękował jej za spełnienie jednego z postulatów protestujących w Sejmie.
- Jest jeszcze drugi z tych dwóch najważniejszych postulatów, bardzo trudny do spełnienia, bo rzeczywiście w skali kraju to kwota 9 mld zł; to nie są żarty, cały program 500 plus to mniej więcej 23 mld, więc skala tego oczekiwania jest po prostu ogromna w każdym roku budżetowym - powiedział prezydent.
- Pan premier ogłosił niedawno "piątkę Morawieckiego"; mam nadzieję, że do tej piątki dołączy postulat dot. osób niepełnosprawnych i będzie "szóstka Morawieckiego", która zostanie zrealizowana - dodał. Duda podkreślił również, że "niepełnosprawnym i ich opiekunom państwo winne jest wsparcie". Powiedział, że wierzy, iż uda się te obietnice spełnić "może nie wszystko od razu, w jednym momencie".
Przypomnijmy: osoby niepełnosprawne wraz z opiekunami protestują w Sejmie od tygodnia. Deklarują, że zostaną tam do skutku, czyli do momentu zrealizowania przez rząd ich dwóch głównych postulatów.
Pierwszy z nich to właśnie wprowadzenie dodatku rehabilitacyjnego dla osób niepełnosprawnych, niezdolnych do samodzielnej egzystencji po ukończeniu 18. roku życia, w kwocie 500 zł/mc. Później poszli na kompromis i zaproponowali: od maja - 300 zł, kolejne 100 zł w styczniu 2019 r. i ostatnie 100 zł w czerwcu 2019 r.
Drugi postulat to zrównanie kwoty renty socjalnej z najniższą rentą z ZUS.
Co udało się zrobić?
Do tej pory Ministerstwo Rodziny w błyskawicznym tempie forsuje projekt nowelizacji ustawy o rencie socjalnej. To efekt wtorkowego porozumienia, podpisanego między minister Rafalską a Krajową Radą Konsultacyjną ds. Osób Niepełnosprawnych. Nowelizacja zakłada zmianę kwoty renty socjalnej poprzez jej podwyższenie do kwoty najniższej renty z tytułu całkowitej niezdolności do pracy, to jest do kwoty 1029,80 zł. Do tej pory była to kwota o niemal 200 zł niższa.
- To duża wygrana protestujących matek. Krajowa Rada Konsultacyjna ds. Osób Niepełnosprawnych też ten postulat zgłaszała od dawna - mówiła Rafalska. - podkreślała minister Rafalska. Jednak szefowa resortu odrzuciła drugi postulat dotyczący dodatków rehabilitacyjnych.
- Dodatek dla wszystkich osób ze znacznym stopniem niepełnosprawności kosztowałby 9-10 mld zł. W obecnej sytuacji nie jesteśmy w stanie takiego rozwiązania sfinansować - oznajmiła Elżbieta Rafalska. Wskazała również, że zrealizowanie postulatu w proponowanym kształcie mogłoby doprowadzić do kolejnych wyroków TK.
- Przez błędy poprzedników, nieprzemyślane rozwiązania prawna, niepoliczone w skutkach finansowych, były takie sytuacje, w których wprowadzano błędne rozwiązania, a które doprowadziły do tego, że mamy kilka grup. Przyjmowanie takich rozwiązań pod presją powoduje, że wszystkie pozostałe grupy mają prawa nabyte. W tej sytuacji nie jesteśmy w stanie takiego rozwiązania sfinansować i zaproponować, uwzględniając całą sytuację - tłumaczyła.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl