Rafalska odrzuca postulat niepełnosprawnych. Jasna deklaracja
- Dodatek dla wszystkich osób ze znacznym stopniem niepełnosprawności kosztowałby 9-10 mld zł. W obecnej sytuacji nie jesteśmy w stanie takiego rozwiązania sfinansować - oznajmiła minister rodziny, pracy i polityki społecznej Elżbieta Rafalska.
Rafalska wskazała również, że zrealizowanie postulatu w proponowanym kształcie mogłoby doprowadzić do kolejnych wyroków TK.
- Przez błędy poprzedników, nieprzemyślane rozwiązania prawne niepoliczone w skutkach finansowych, były takie sytuacje, w których wprowadzano błędne rozwiązania, a które doprowadziły do tego, że mamy kilka grup. Przyjmowanie takich rozwiązań pod presją powoduje, że wszystkie pozostałe grupy mają prawa nabyte. W tej sytuacji nie jesteśmy w stanie takiego rozwiązania sfinansować - tłumaczyła.
Minister zapewniła zarazem, że rozumie postulaty protestujących. - Wykazujemy maksimum dobrej woli. Nakłady na kompleksową politykę wobec osób niepełnosprawnych wzrosły o 3 mld zł. Nie można stawiać zarzutu, ze rząd oszczędza na osobach niepełnosprawnych - podkreślała.
Przypomniała, że jeden z postulatów protestujących został zrealizowany, mimo że trwa rok budżetowy. Skutki finansowe tego kroku szacowane są na 540 mln zł.- To duża wygrana protestujących matek. Krajowa Rada Konsultacyjna ds. Osób Niepełnosprawnych też ten postulat zgłaszała od dawna - mówiła Rafalska.
Zaznaczyła też, że "trudnych ustaw nie napisze się w 24 godziny".
Protest trwa
Osoby niepełnosprawne wraz z opiekunami protestują w Sejmie od tygodnia. Deklarują, że zostaną tam do skutku, czyli do momentu zrealizowania przez rząd ich dwóch głównych postulatów.
Pierwszy z nich to właśnie wprowadzenie dodatku rehabilitacyjnego dla osób niepełnosprawnych, niezdolnych do samodzielnej egzystencji po ukończeniu 18. roku życia, w kwocie 500 zł/mc. Później poszli na kompromis i zaproponowali: od maja - 300 zł, kolejne 100 zł w styczniu 2019 r. i ostatnie 100 zł w czerwcu 2019 r.
Drugi postulat to zrównanie kwoty renty socjalnej z najniższą rentą z ZUS.
Rząd i przedstawiciele części środowiska osób niepełnosprawnych podpisali we wtorek w Centrum Partnerstwa Społecznego "Dialog" porozumienie w sprawie wsparcia osób niepełnosprawnych. Nie było tam jednak osób, które protestują w Sejmie. Ostatecznie uznali, że ich wykorzystano.
Rafalska obiecała zrównanie renty, którą otrzymują rodzice niepełnosprawnych, z najniższą krajową rentą, która wynosi 1000 zł.
W weekend protestujący w Sejmie zaapelowali o spotkanie z prezesem PiS.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl