Duda sugeruje weto? Zastanawiające słowa prezydenta
Prezydent Andrzej Duda zasugerował, że nie podpisze ustawy o pigułce "dzień po". - To bomba hormonalna - stwierdził w rozmowie z Polsat News. Przyjęta przez Sejm ustawa zakłada, że antykoncepcja awaryjna będzie dostępna bez recepty dla osób powyżej 15. roku życia.
22.02.2024 | aktual.: 22.02.2024 21:12
W czwartek Sejm uchwalił nowelizację Prawa farmaceutycznego, która przewiduje dostępność bez recepty jednego z hormonalnych środków antykoncepcyjnych, tzw. pigułki "dzień po" - octanu uliprystalu - dla osób powyżej 15 lat. Tabletkę z nim (ellaOne) należy zażyć maksymalnie do 120 godzin od współżycia.
Jeżeli Senat również przyjmie ustawę, trafi ona na biurko prezydenta. Bogdan Rymanowski w Polsat News zapytał Andrzeja Dudę, czy podpisze się pod nią.
- Ja panu przypomnę, że na wnioski czy żądania składane przez specjalistów dermatologii, doprowadziłem do uchwalenia ustawy zakazującej osobom poniżej 18 r. życia dostępu do solarium. Nie do bomby hormonalnej, jaką jest pigułka "dzień po". Ale do solarium - stwierdził Andrzej Duda.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W rozmowie z Bogdanem Rymanowskim zapewnił, że rozważy każdą ustawę, która trafia na jego biurko. - Ale powiem tak: ta pigułka dzisiaj jest dostępna, to nie jest tak, że tej pigułki dzisiaj w Polsce nie ma. Dzisiaj jest to pod kontrolą, a tu chodzi o to, żeby było bez kontroli. Nie uważa pan, że jest to bardzo kontrowersyjny pomysł? - mówił prezydent.
W Senacie możliwe jest przegłosowanie poprawek, po których pigułka "dzień po" byłaby dostępna dla osób po 18., a nie jak chce Sejm po 15. roku życia. Czy to wpłynęłoby na decyzję prezydenta? - Należy poczekać na ustawę - uciął spekulacje Andrzej Duda.
Od lipca 2017 r. tzw. tabletki "dzień po" w Polsce są dostępne w tylko na receptę.
Źródło: Polsat News, WP Wiadomości