Spotkanie na granicy? Duda reaguje ws. decyzji Tuska

- Rozmawialiśmy z panem premierem na ten temat dosyć szczegółowo. Premier analizował przy mnie wypowiedź prezydenta Zełenskiego - powiedział prezydent Andrzej Duda w czwartkowym "Gościu Wydarzeń" w Polsat News. Prezydent odniósł się do decyzji Donalda Tuska o zaproszeniu Wołodymyra Zełenskiego do Warszawy.

Prezydent Andrzej Duda skomentował emocjonalny wpis Wołodymyra Załenskiego na temat protestów rolników
Prezydent Andrzej Duda skomentował emocjonalny wpis Wołodymyra Załenskiego na temat protestów rolników
Źródło zdjęć: © East News | Piotr Molecki
Justyna Lasota-Krawczyk

- Sugerowałem panu premierowi, że to nie jest tylko polski, ale europejski problem i na tym szczeblu powinny być prowadzone negocjacje - dodał prezydent.

- Wiem, że dyskusje na granicy byłyby trudne. Zresztą, co mielibyśmy negocjować? Protest rolników? Ja uważam, że rolnicy słusznie protestują - mówił prezydent w Polsat News. - Ci ludzie walczą o byt. Bardzo często są to młodzi ludzie, którzy zainwestowali, żeby móc żyć z roli. Mają kredyty, rodziny na utrzymaniu. Jeżeli zaleją nas ukraińskie produkty rolne, dla nich oznacza to upadek - podkreślił Duda.

- Widzę, że premier ma pełną świadomość tego, co się dzieje. Rozważa różne opcje. Rozmawialiśmy nawet o zamknięciu granicy, oczywiście przy zachowaniu przepuszczania dostaw humanitarnych i militarnych - zapewnił prezydent.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

A co dałoby rządowi wpisanie przejść granicznych i torów kolejowych na listę obiektów infrastruktury krytycznej? - Z pewnością większą kontrolę. Nawet jeśli nie oznacza to zakazania protestów rolników, to na pewno pozwoli kontrolować płynny przepływ dostaw humanitarnych i militarnych - stwierdził Andrzej Duda.

Duda o słowach Zełenskiego

Bogdan Rymanowski zapytał prezydenta, jak zareagował na ostrą wypowiedź Wołodymyra Zełenskiego na temat polskich rolników i blokowania granic. - Niezbyt dobrze to znoszę, jak każdy człowiek. Jesteśmy państwem, które jeżeli chodzi o pomoc Ukrainie jest w zupełnej awangardzie - mówił.

Czy Andrzej Duda uważa, że Ukraińcy są niewdzięczni?Nie można tak mówić. To ludzie w tak rozpaczliwej sytuacji, pod ogromną presją, że mogą zażądać od nas wszystkiego. Ale my im nie musimy wszystkiego dać - podkreślił prezydent. - Jestem skłonny wiele wybaczyć i jestem skłonny na wiele sytuacji przymknąć oko - dodał.

- Za całą tę sytuację odpowiada Rosja - stwierdził prezydent.

Czy Andrzej Duda był podsłuchiwany Pegasusem?

- Panie prezydencie, czy był pan podsłuchiwany Pegasusem? - zapytał Bogdan Rymanowski. - Nie mam pojęcia. Nigdy nie szukałem odpowiedzi na to pytanie - szczerze odpowiedział prezydent i dodał, że liczy się z taką ewentualnością, ponieważ pełni funkcję publiczną. - Liczę się z tym, że całe moje życie jest podporządkowane pełnieniu tego urzędu, ze wszystkimi tego konsekwencjami - powiedział.

- Natomiast, gdyby się okazało, że jestem podsłuchiwany przez polskie służby, które stoją też na straży mojego bezpieczeństwa i bezpieczeństwa państwa, które zarazem pełnią wobec mnie też i kontrolę kontrwywiadowczą - w jakimś sensie to zakładam. Muszę się z takimi sytuacjami liczyć - przyznał prezydent. - Nie znam żadnego powodu, dla którego miałbym być podsłuchiwany legalnie - dodał Duda.

- Jeśli ktoś robiłby to nielegalnie, to musi ponieść konsekwencje. Żyjemy w demokratycznym państwie prawa - dodał. - Jeżeli zapisy podsłuchów znalazłyby się na obcych serwerach, byłaby to bardzo poważna sprawa i te osoby musiałyby ponieść konsekwencje - podkreślił.

PiS potrzebuje młodego ducha

Czy Jarosław Kaczyński powinien posłuchać coraz liczniejszych sugestii i przejść na emeryturę? - W Prawie i Sprawiedliwości potrzebny jest młody duch. Emeryci to nie jedyna grupa wyborców. Prawo i Sprawiedliwość powinno mieć dobrze przygotowany program i ofertę dla młodych wyborców - wybrnął prezydent, który równocześnie podkreślił, że nie jest członkiem PiS-u i nie chce wskazywać ewentualnego kandydata na nowego prezesa PiS.

Jak często premier Donald Tusk dzwoni do prezydenta Andrzeja Dudy? - Niezbyt często, ale jak trzeba, to rozmawiamy. Ja też dzwonię, chociażby ostatnio, po zaproszeniu od prezydenta Macrona - przyznał Duda.

- Premier Tusk jest dobrym rozmówcą, a przede wszystkim niezwykle kompetentnym i doświadczonym politykiem - powiedział prezydent pytany, czy wytrzymałby lot do Stanów Zjednoczonych na jednym podkładzie z Donaldem Tuskiem. Prezydent i premier ze względów bezpieczeństwa polecą osobno.

- Jestem przeciwnikiem budowania czegokolwiek poza NATO. Europa powinna mieć współpracującą armię, ale działającą w ramach struktur NATO - przyznał prezydent, mówiąc o ewentualnym powstaniu europejskiej armii, poza strukturami Sojuszu Północnoatlantyckiego.

Prezydent o mandacie dla Pawłowskiej: "źle się dzieje"

Monika Pawłowska przejmie mandat po Mariuszu Kamińskim. - Zmartwiłem się, gdy o tym usłyszałem. Dla mnie Mariusz Kamiński nie stracił mandatu, zresztą podobnie uznał Sąd Najwyższy. To jest pogarszanie sytuacji i pogłębianie chaosu konstytucyjnego, źle się dzieje - ocenił Duda ruch Pawłowskiej.

Jak Andrzej Duda ocenia reformy przeprowadzane przez ministra sprawiedliwości Adama Bodnara? - Jeżeli chodzi o ruchy w prokuraturze, to oceniam je bardzo źle. To przejmowanie prokuratury. Jeżeli chodzi o ustawy ministra Bodnara, to, tak jak zapowiedziałem, będę je kierował do Trybunału Konstytucyjnego - mówił prezydent.

Koalicja Obywatelska zapowiedziała złożenie wniosku o postawienie Adama Glapińskiego przez Trybunałem Stanu. - Myślę, że pan Glapiński niezwykle sprawnie kierował NBP. Niemal wyprowadził nas z inflacji. Kierował NBP w bardzo trudnych czasach i moim zdaniem poradził sobie z tym zadaniem - stwierdził Andrzej Duda.

- To są akty polityczne, które podważają rolę polski na arenie międzynarodowej - dodał prezydent.

Duda o pigułce "dzień po": "bomba hormonalna"

Andrzej Duda zasugerował również, że nie podpisze przegłosowanej w czwartek przez Sejm ustawy o dostępności bez recepty dla osób powyżej 15. roku życia pigułki "dzień po". - Przypominam, że forsowałem ustawę ograniczającą dostępność do solariów dla osób poniżej 18. roku życia. Dostępu do solariów, a tu mówimy o bombie hormonalnej - stwierdził Andrzej Duda.

Źródło: Polsat News

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (159)