Drożyzna im niestraszna. Hojne nagrody w ministerstwach
Po zeszłorocznym zamrożeniu funduszu nagród dla urzędników premier Mateusz Morawiecki zdecydował się dać zielone światło na wypłatę dodatkowych premii za 2022 rok. W sumie od stycznia wydano już co najmniej 6,6 mln zł - pisze "Fakt".
W ubiegłym roku fundusz przeznaczony na premie dla urzędników nie został przygotowany z powodu oszczędności, jakie zdecydował się podjąć premier Mateusz Morawiecki. Inaczej sytuacja wygląda teraz. Z odpowiedzi ministrów na interpelacje posłanki KO Barbary Dolniak wynika, że szef rządu zgodził się na dodatkowe nagrody.
Premie dla urzędników. Na czele MSZ i MON
Największe premie wypłaciło Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Od początku tego roku pracownicy resortu otrzymali łącznie niemal 4,3 mln zł brutto. Średnia nagroda wyniosła 3,6 tys. zł. W sumie ekstra gotówkę dostało 1165 pracowników resortu i służb dyplomatycznych.
- Nagrody przyznane zostały pracownikom za szczególne osiągnięcia w pracy zawodowej, wybitne rezultaty uzyskane w ramach realizacji powierzonych zadań, ukończenie trudnych, nienormatywnych projektów, rzetelne i terminowe wykonywanie zadań w trudnych warunkach lub pod presją czasu, ponadnormatywne zaangażowanie, wyróżniającą się jakość pracy, kreatywność, determinację prowadzącą do osiągania wyznaczonych celów - wyjaśnił cytowany przez "Fakt" wiceszef MSZ Piotr Wawrzyk.
Wysokie premie wypłaciło także Ministerstwo Obrony Narodowej. Resort w 2022 roku przeznaczył na ten cel 2,7 mln zł. Z kolei Ministerstwo Rozwoju obdarowało swoich pracowników nagrodami o łącznej kwocie 52 tys. zł - to więcej niż w całym 2021 roku, kiedy to wydano 30,5 tys. zł.
Pierwszy raz od dwóch lat nagrody otrzymali pracownicy resortu rolnictwa (łącznie kwotą 4 tys. zł). 1,5 tys. zł premii wypłaciło natomiast Ministerstwo Edukacji i Nauki.
Źródło: "Fakt"
Przeczytaj również:
Zobacz też: Były poseł PiS przyjechał na Campus. Tak zareagowali na jego wizytę