Drogie paliwo w Polsce? Ogromne zakupy władzy
Większość obywateli martwi się wysokimi cenami paliw. Ten problem najprawdopodobniej nie dotyczy jednak władz naszego kraju. Rządzący kupują paliwo za 85 mln zł. Rekordzistą w tych zakupach jest m.in. Ministerstwo Klimatu i Środowiska.
Polska władza kupuje paliwo. Jak donosi "Fakt", w najbliższych latach rządzący mają wyjeździć łącznie 85 mln zł. Tabloid potwierdził, że Centrum Obsługi Administracji Rządowej, które jest podległe Kancelarii Premiera, rozstrzygnęło przetarg na zakup benzyny oraz diesla dla 84 instytucji państwowych.
85 mln zł za zakup paliwa dla władzy
Z ustaleń prasy wynika, że 80 mln zł z tej kwoty zostanie przeznaczonych na 14,5 mln litrów paliwa dla urzędników m.in. ministerstw, a także urzędów wojewódzkich i prokuratur. Najwięcej paliwa ma otrzymać Główna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad. Zaraz po tej instytucji na liście jest Ministerstwo Klimatu i Środowiska.
Zatankowane zostaną także samochody sejmowe. Na paliwo Kancelaria Sejmu ma wydać około 1,7 mln zł. Podobne zakupy ma zrobić także Kancelaria Prezydenta. Z informacji "Faktu" wynika, że ich koszt wyniesie 3,3 mln zł.
Zobacz też: Wicerzecznik PiS oburzony słowami Tuska. "Jak rosyjska propaganda"
Wzrost cen paliw w Polsce
Paliwo w Polsce z dnia na dzień kosztuje coraz więcej. Już teraz za litr benzyny pb95 trzeba zapłacić ponad 8 zł. Co więcej, zdaniem ekspertów, czekają nas kolejne podwyżki.
Przypomnijmy, że w maju 2022 roku inflacja osiągnęła 13,9 proc. To oznacza, że w porównaniu z poprzednim miesiącem ceny zwiększyły się o 1,7 proc.
- Wzrost cen nie zwalnia tempa, a to jeszcze nie koniec rekordowych odczytów - ocenił w rozmowie z PAP Mariusza Zielonka z Konfederacji Lewiatan, którego zdaniem ceny paliw mogą przesunąć szczyt inflacji z sierpnia na późną jesień.
Źródło: "Fakt", WP Wiadomości, PAP