Gigantyczny pożar zakładów. Doszło do eksplozji, akcja trwa

Zgłoszenie do pożaru na terenie zakładów produkcyjnych Tedex, o powierzchni 100x100 metrów, w Tomaszowie Mazowieckim w województwie łódzkim dotarło na stanowisko kierowania o godzinie 1:20 w nocy z soboty na niedzielę (12/13 października). Potężny ogień i kłęby dymu widoczne były z daleka.

"Pożar nie należy do łatwych"

- Po dojeździe na miejsce pierwszych zastępów okazało się, że pożarem objęta jest hala rozlewni, która uległa całkowitemu spaleniu. Obecnie strażacy pracują nad lokalizacją pożaru wewnątrz hali magazynowej, gdzie znajdują się zbiorniki z olejami. Podawane są prądy wody w natarciu na halę magazynową, a także w obronie na sąsiednią halę produkcyjną - relacjonuje w rozmowie z Wirtualną Polską mł. bryg. Karol Kubacki z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Tomaszowie Mazowieckim.

- Pożar nie należy do łatwych. Akcja gaśnicza potrwa jeszcze z pewnością kilka godzin. Na miejscu pracuje około 30 zastępów z Tomaszowa Mazowieckiego i trzech powiatów, a także grupa operacyjna komendanta wojewódzkiego - dodaje mł. bryg. Kubacki.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Objęte pożarem zakłady produkcji olejów i smarów znajdują się na terenie kompleksu leśnego, z dala od zabudowań.

Na profilu "Nocna jazda Tomaszów Mazowiecki" na Facebooku czytamy, że dochodzi do serii eksplozji, a akcja gaśnicza obejmuje również teren okolicznych lasów. "Dym kieruje się w kierunku północnym - przeciwnym do kierunku miasta" - podano.

- Las nie jest zagrożony - zapewnia Wirtualną Polskę mł. bryg. Kubacki.

Przyczyna pożaru pozostaje nieznana. Po skończonej akcji gaśniczej na miejsce najprawdopodobniej zostanie skierowany biegły z zakresu pożarnictwa.

Ostatni pożar na terenie tych zakładów wybuchł pod koniec lat 90. ubiegłego wieku.

Czytaj także:

Potężna eksplozja w Czeczenii. Zbiornik zamienił się w pocisk

Autobus jechał z Polski. Tragedia pod Lwowem. Są zabici