Polscy turyści utknęli w Tatrach. Dramatyczna akcja ratunkowa

Słowaccy ratownicy z Horskiej Zahrannej Służby otrzymali zgłoszenie o zagubionej parze polskich turystów w masywie Kończystej. Dzięki precyzyjniejszym informacjom przesłanym przez turystów, ratownicy zlokalizowali ich w trudnym terenie wspinaczkowym. Używając technik linowych, ratownicy bezpiecznie spuścili turystów w dół i przetransportowali ich do schroniska nad Popradzkim Stawem.

Ratownicy bezpiecznie doprowadzają zagubioną parę do schroniskaRatownicy bezpiecznie doprowadzają zagubioną parę do schroniska
Źródło zdjęć: © Pixabay

Wczoraj wieczorem (2 lipca), słowaccy ratownicy z Horskiej Zahrannej Służby (HZS) otrzymali zgłoszenie o dwóch zagubionych polskich turystach (37 lat i 34 lata), którzy utknęli w masywie Kończystej. Jak informuje 24tp.pl, sytuacja wydawała się poważna, ponieważ początkowo ratownicy mieli tylko niedokładne współrzędne GPS, które nie pozwalały im dokładnie określić lokalizacji Polaków.

Jednakże, dzięki SMS-owi wysłanemu przez turystów, w którym podali precyzyjniejsze współrzędne GPS, ratownicy byli w stanie zlokalizować ich w trudnym terenie wspinaczkowym pod Małą Kończystą, zmierzającym w kierunku Zmarzłego Stawu Mięguszowieckiego w Dolinie Złomisk.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

“Brunner? Bzdura kompletna”. Polityk ostro o premierze

Po ustaleniu dokładniejszej lokalizacji, jedna grupa ratowników wyruszyła ze Starego Smokowca nad Popradzki Staw. Warunki pogodowe były na tyle korzystne, że możliwe było skorzystanie z pomocy śmigłowca. Przed zmrokiem śmigłowiec najpierw zabrał grupę ratowników z okolic Popradzkiego Stawu i przetransportował ich na Stwolską Przełęcz. Następnie wrócił do Starego Smokowca po kolejną grupę ratowników, którą również przetransportował na Stwolską Przełęcz.

Akcja ratunkowa. Polscy turyści uratowani

W ciemnościach ratownicy wyruszyli w kierunku uwięzionych w skale Polaków, korzystając z technik linowych. Po dotarciu do turystów, ratownicy zaopatrzyli ich w odpowiedni sprzęt i przy użyciu technik linowych bezpiecznie spuścili ich w dół, do terenu, który nie stwarzał już zagrożenia. Następnie wszyscy zeszli do schroniska nad Popradzkim Stawem. Stamtąd ratownicy przetransportowali turystów terenówką do Starego Smokowca, gdzie mieli zaparkowany własny samochód. Polacy wsiedli do swojego pojazdu i odjechali do domu.

Po tym dramatycznym doświadczeniu, jeden z turystów skomentował, że będzie to zarówno pierwszy, jak i ostatni raz, gdy odwiedza Tatry. Ta wydarzenie stanowi przypomnienie o nieprzewidywalności i wymagającej naturze górskich wędrówek.

Źródło artykułu: WP Wiadomości

Wybrane dla Ciebie

Przełom w Strefie Gazy? Hamas chce powrotu do rozmów
Przełom w Strefie Gazy? Hamas chce powrotu do rozmów
Nie tylko zakłócają sygnał GPS. Coraz bardziej zuchwałe działania Rosji
Nie tylko zakłócają sygnał GPS. Coraz bardziej zuchwałe działania Rosji
Wyniki Lotto 07.09.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 07.09.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Trump stawia ultimatum Hamasowi. "Ostatnie ostrzeżenie"
Trump stawia ultimatum Hamasowi. "Ostatnie ostrzeżenie"
Rekordowa liczba migrantów pokonała nielegalnie kanał La Manche
Rekordowa liczba migrantów pokonała nielegalnie kanał La Manche
Mocne słowa Zełenskiego i stanowcze oczekiwania. "Putin testuje świat"
Mocne słowa Zełenskiego i stanowcze oczekiwania. "Putin testuje świat"
Będą kolejne sankcje wobec Rosji? Trump wyraził gotowość
Będą kolejne sankcje wobec Rosji? Trump wyraził gotowość
Tragedia podczas czytania Koranu. Zawalił się dach, trzy osoby zginęły
Tragedia podczas czytania Koranu. Zawalił się dach, trzy osoby zginęły
"FAZ": prawicowo-populistyczna rewolucja na Zachodzie
"FAZ": prawicowo-populistyczna rewolucja na Zachodzie
Izrael zbombardował kolejny wieżowiec w Gazie. Mieszkali tam uchodźcy
Izrael zbombardował kolejny wieżowiec w Gazie. Mieszkali tam uchodźcy
Rosyjski atak na Kijów. Człowiek Trumpa: to eskalacja
Rosyjski atak na Kijów. Człowiek Trumpa: to eskalacja
Bombowiec "Łoś" zestrzelono w 1939 roku. Niezwykłe odkrycie w Walewicach
Bombowiec "Łoś" zestrzelono w 1939 roku. Niezwykłe odkrycie w Walewicach