Dramatyczna akcja na Morzu Północnym. Uratowano Polaka
Polski marynarz, który pracował na statku płynącym po Morzu Północnym, doznał zawału serca. Załoga statku wezwała na pomoc holenderskie służby ratownicze. Te szybko wysłały łódź ratunkową, która zabrała z pokładu chorego.
25.03.2019 | aktual.: 25.03.2019 18:47
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Stan 55-latka był bardzo poważny. Mężczyznę, za pomocą dźwigu, opuszczono do łodzi ratunkowej KNRM (Koninklijke Nederlandse Redding Maatschappij - Royal Dutch Rescue Society). Łódź, z Polakiem na pokładzie, udała się do portu w Hoek van Holland.
Po drodze stan pacjenta uległ znacznemu pogorszeniu - doszło do zatrzymania akcji serca. Ratownicy musieli użyć defibrylatora. Dzięki ich wysiłkom polski marynarz zdołał dotrzeć do szpitala.
Po przybiciu łodzi ratunkowej do brzegu mężczyznę natychmiast przewieziono karetką do szpitala, gdzie przeszedł operację. Służby zaznaczają, że interwencja ratowników ocaliła życie Polaka.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl