Pies rzucił się na 14‑latkę. Dramat w Jarocinie

14-letnia dziewczyna została zaatakowana przez psa rasy amstaff. Nastolatka wymagała pomocy lekarskiej. Sprawę badają teraz funkcjonariusze z jarocińskiej policji.

Pogryziona 14-latka wymagała pomocy lekarza
Pogryziona 14-latka wymagała pomocy lekarza
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Tomasz Waleński

07.09.2023 | aktual.: 07.09.2023 12:51

Do zdarzenia doszło we wtorek na ul. Podchorążych w Jarocinie. 14-letnia dziewczynka spacerowała chodnikiem ze swoim psem. Kiedy za jednym z ogrodzeń posesji zauważyła amstaffa, który zaczął agresywnie szczekać, wzięła zwierzę na ręce, by szybciej minąć teren.

W tym momencie amstaff przeskoczył przez ogrodzenie i ugryzł nastolatkę w rękę. Policję o zdarzeniu zawiadomiła matka nastolatki.

Na szczęście udało się jej uciec do domu - powiedziała oficer prasowy jarocińskiej policji asp. sztab. Anna Jaworska-Wojnicz. - Na razie prowadzone są czynności w sprawie o wykroczenie - dodała funkcjonariuszka.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Rosja pogłębia sojusz z Koreą Północną. "To bardzo groźny przeciwnik"

14-latka wymagała pomocy lekarskiej

A sp. sztab. Jaworska-Wojnicz podkreśliła, że dziewczyna wymagała pomocy lekarskiej. Funkcjonariusze ustalili już, że pies, który zaatakował nastolatkę był szczepiony.

Policja wszczęła czynności w sprawie o wykroczenie, które dotyczy niezachowania zwykłych lub nakazanych środków ostrożności przy trzymaniu zwierzęcia. Grozi za to kara ograniczenia wolności, grzywny do tysiąca złotych albo kara nagany.

Policjanci z Jarocina przypominają o zasadach i obowiązkach dla posiadaczy czworonogów.

Czytaj więcej:

Źródło artykułu:PAP
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (315)