Musieli odwołać wizję lokalną. Jest decyzja ws. więzionej 30‑latki

30-letnia Małgorzata, która miała być przez ponad cztery lata więziona pod Głogowem, trafiła do szpitala psychiatrycznego - dowiedziała się Wirtualna Polska. Z tego względu niemożliwa była wizja lokalna z jej udziałem.

Mężczyzna miał więzić 30-latkę w komórce obok domu
Mężczyzna miał więzić 30-latkę w komórce obok domu
Źródło zdjęć: © East News | PAWEL JASKOLKA
Adam Zygiel

03.09.2024 | aktual.: 03.09.2024 20:06

W ubiegły tygodniu prokuratura ujawniła, że młoda kobieta była przetrzymywana w Gaikach pod Głogowem w komórce gospodarczej z ograniczonym dostępem do wody i środków higienicznych od początku 2019 roku do końca sierpnia 2024 roku.

Jak zeznała, oprawca 35-letni Mateusz J. miał ją bić i gwałcił. Kobieta miała urodzić dziecko. Gehenna została przerwana po tym, jak J. wybił jej bark. W szpitalu kobieta zdecydowała się opowiedzieć w końcu, co się działo.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Prokuratura sprawdza wszystkie okoliczności zdarzenia. Śledczy zaznaczają, że nie wiedzą ile dokładnie kobieta była przetrzymywana - niewykluczone, że okres jej uwięzienia był krótszy lub dłuższy, niż zeznała 30-latka.

W śledztwie są też pewne komplikacje. - W piątek kobieta miała być przesłuchiwana przed sądem, prokurator planował z jej udziałem wizję lokalną, ale aktualna sytuacja nie pozwala na przeprowadzenie takich czynności - powiedział Wirtualnej Polsce prokurator rejonowy w Głogowie Marek Wójcik.

- Wypisano ją ze szpitala. Miała trafić do ośrodka interwencyjnego, ale trafiła do szpitala psychiatrycznego - dodaje.

Na razie nie wiadomo, kiedy wizja lokalna zostanie przeprowadzona. Wiele zależy od procesu leczenia kobiety. Śledczym zależy na przeprowadzeniu czynności "najszybciej, jak się da".

Sprawca się nie przyznał

Sprawca nie przyznał się do zarzucanego mu czynu.

- W wyjaśnieniach Mateusz J. przekazał, że kobieta przebywała tam dobrowolnie, a obrażenia spowodowane były samoistnymi upadkami - mówi prok. Wójcik.

- Prokuratura zabezpiecza dokumentację z jej pobytu w ośrodkach leczniczych, na tej podstawie biegli będą ustalali szczegółowe informacje dotyczące odniesionych przez kobietę obrażeń - dodaje. 

Celem prokuratury jest między innymi sprawdzenie, jaki był stopień obrażeń i czy wśród nich były obrażenia kwalifikowane jako ciężkie. 

Czytaj więcej:

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (295)