Nagle osunął się na murawę. Dramat podczas meczu okręgówki
Do tragicznego wydarzenia doszło w sobotę, 2 września, podczas meczu pomiędzy Tęczą Brodnia, a TS Janiszewice. 26-letni piłkarz nagle zasłabł. Interweniowało LPR.
Wszystko działo się podczas sobotniego meczu czwartej kolejki grupy trzeciej Klasy Okręgowej Kipsta pomiędzy Tęczą Brodnia, a TS Janiszewice. Spotkanie rozegrano na boisku w Buczku.
Gospodarze prowadzili 2:1, kiedy mecz został przerwany. Około 39. minuty spotkania jeden z zawodników TS Janiszewice upadł na murawę.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wepchnął mężczyznę pod koła trolejbusa. Koszmarne nagranie z Lublina
"Paweł wszedł na boisko jakieś 10 minut wcześniej. Biegł i nagle się przewrócił, nie było żadnej ingerencji innych zawodników. Rozpoczęliśmy reanimację, która była kontynuowana po przybyciu karetki pogotowia (...). Wszyscy, zawodnicy obu drużyn, kibice, jesteśmy w szoku" - przekazał portalowi sieradz.naszemiasto.pl Jacek Kozłowski z TS Janiszewice.
Dzień po zdarzeniu, w niedzielę 3 września klub z Janiszewic wydał komunikat. "Informujemy, że nasz zawodnik przebywa w stanie ciężkim pod opieką lekarzy Szpitala Wojewódzkiego im. Jana Pawła II w Bełchatowie. Trzymajmy kciuki za powrót do zdrowia" - czytamy w krótkim poście.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
źródło: sieradz.naszemiasto.pl