Dramat na Mazowszu. Mężczyzna zmarł w szambie
Dramat w Pruszkowie. Podczas prac renowacyjnych w szambie, prowadzący je mężczyzna zasłabł i stracił przytomność. Mimo szybkiej interwencji ratowników, życia 88-latka nie udało się uratować.
Do zdarzenia doszło we wtorek po godzinie 12. Na miejscu trwają czynności.
- Do tragicznego zdarzenia doszło w Pruszkowie. Podczas wykonywania prac renowacyjnych w szambie, 88-letni mężczyzna stracił przytomność. Pomimo reanimacji, zmarł - przekazała oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Pruszkowie asp. szt. Monika Orlik.
Ponad 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu
Mazowiecka policja poinformowała we wtorek również o przypadku pijanej matki, która przyszła odebrać swoje dzieci ze szkoły w Wyszkowie. Kobieta miała ponad 3 promile alkoholu w wydychanym powietrzu. Pod opieką matki była jeszcze 2-letnia córka. Na razie dzieci pozostaną w pieczy rodziny zastępczej
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Funkcjonariusze o zdarzeniu poinformowali Sąd Rodzinny.
- Decyzją służb do czasu wyjaśnienia sprawy dzieci pozostaną w pieczy rodziny zastępczej - powiedział rzecznik. Podkreślił, że policjanci gromadzą obecnie materiał dowodowy oraz badają sytuację rodziny. Całość dokumentacji zostanie przekazana do sądu, który podejmie decyzję co do dalszego losu rodziny.
- Taka niefrasobliwość może zakończyć się dla rodzica nawet ograniczeniem lub odebraniem władzy rodzicielskiej - dodał funkcjonariusz.
Źródło: Polska Agencja Prasowa