Dramat migrantów. Sejm przyjął nowe prawo. "Dzieci stałyby się towarem"
Sejm odrzucił w czwartek ważną poprawkę Senatu do ustawy dotyczącej nielegalnego przekraczania granicy. Odrzucona poprawka gwarantowała, że rodziny migrantów z dziećmi mogłyby złożyć zażalenie na decyzję o wydaleniu ich na granicę Polski.
W czwartek większością głosów PiS, Konfederacji oraz posłów Kukiz'15 Sejm przyjął dwie z trzech poprawek Senatu do nowelizacji ustawy o cudzoziemcach.
Dramat migrantów. Sejm odrzucił poprawkę o dzieciach
Na mocy ustawy cudzoziemiec, zatrzymany niezwłocznie po nielegalnym przekroczeniu granicy zewnętrznej UE, postanowieniem komendanta placówki Straży Granicznej będzie zobowiązany do opuszczenia terytorium RP i objęty czasowym zakazem wjazdu do Polski i państw Schengen.
Poprawka, którą Sejm odrzucił, miała zagwarantować to, że rodziny migrantów z dziećmi, które nielegalnie przekroczyłyby granicę Polski, mogłyby złożyć zażalenie na decyzję o zawróceniu ich na granicę Polski.
Dotarliśmy do "dzieci z Michałowa". Utknęły w lesie między Polską a Białorusią
Cofanie migrantów na granicę. Sejm zdecydował. "Hipokryci"
"Właśnie PiS odrzucił poprawkę Senatu zapewniającą, że procedurze wywiezienia do lasu na terytorium Białorusi nie będą podlegać chociaż rodziny z dziećmi. A w niedzielę posłowie PiS stawią się w pierwszych ławach w kościołach i będą mówić o miłości do bliźniego. Hipokryci" - napisała na Twitterze posłanka Lewicy Marcelina Zawisza.
Na wpis parlamentarzystki odpowiedział polityk Konfederacji. "Konfederacja też przeciw. Właśnie odrzuciliśmy poprawkę Senatu, która prowadziła do tego, że dzieci na granicy stałyby się towarem" - podkreślił Robert Winnicki.
Poseł zaznaczył, że przyjęcie poprawki Senatu w sprawie cofania rodzin migrantów na granicę Polski skutkowałoby traktowaniem dzieci jako "karty przetargowej" przez imigrantów i dawałoby im "większe możliwości".
Trwa ładowanie wpisu: twitter
Jak dzieci z Michałowa? Poprawka miała temu zapobiec
Jak zauważa OKO.press, przyjęcie poprawki Senatu przez Sejm miałoby w teorii uchronić rodziny i dzieci migrantów przed sytuacją, jaka spotkała dzieci z Michałowa, które, jak ustaliła Wirtualna Polska, przebywają obecnie w lesie niedaleko granicy Polski w pobliżu Białowieży.
Sami senatorowie, w tym autor poprawki Marek Borowski, zaznaczali jednak od początku, że jest ona "mniejszym złem". - Jeśli odrzucamy ustawę, PiS odrzuca nasze weto i nic nie uzyskujemy. Zgłosiliśmy poprawkę (moją), która zabrania pushbacków wobec rodzin z dziećmi. Tylko taka poprawka ma jakieś szanse w Sejmie - mówił senator Borowski.
W ocenie ekspertów z Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka nowelizacja ustawy o cudzoziemcach, która pozwala na cofanie rodzin migrantów z dziećmi na granicę Polski, "łamie zasady unijnego prawa azylowego".
"Mogą też być (założenia ustawy - red.) wykorzystywane do bezprawnego wydalania z terytorium Polski cudzoziemców, którzy kwalifikują się do udzielenia im ochrony międzynarodowej (...)" - alarmuje Helsińska Fundacja Praw Człowieka.
Teraz ustawa trafi na biurko prezydenta, który zdecyduje o jej dalszym losie.
Źródło: OKO.press