Uciekają przed walkami
Uzbecy stanowią 14,5% w 5,5-milionowej populacji Kirgistanu. Jednak na południu kraju stanowią nawet połowę mieszkańców. Osz i Dżalalabad, w których trwają najkrwawsze walki, uznaje się za bastiony obalonego niedawno prezydenta Kurmanbeka Bakijewa. Po jego ucieczce z kraju, władzę przejął rząd tymczasowy z Rozą Otunbajewą na czele.
Czytaj więcej o rewolucji w Kirgistanie: Krew zamiast tulipanów.