Dramat Indian. Jest reakcja biskupów
Indianie doczekali się słów przeprosin od kanadyjskich biskupów katolickich. W piątek pojawił się specjalny komunikat dotyczący prowadzenia przymusowych szkół dla rdzennych mieszkańców i cierpienia, jakie w ten sposób zostało spowodowane.
25.09.2021 08:35
Konferencja Katolickich Biskupów Kanady (CCCB) wydała oświadczenie, w którym "uznała fakt cierpienia, którego doświadczano w szkołach dla Indian".
"Wiele katolickich zgromadzeń religijnych i diecezji uczestniczyło w tym systemie, który prowadził do niszczenia rdzennych języków, kultury i duchowości, z powodu braku poszanowania bogatej historii, tradycji i mądrości rdzennych narodów" - czytamy.
Biskupi przyznali, że w szkołach dochodziło do poważnych nadużyć. Wśród nich wymieniono te ze sfery fizycznej, psychologicznej i duchowej, ale także seksualnej.
Zobacz też: 1000 zakażeń dziennie? Ta sytuacja już za chwilę. Prof. Parczewski tłumaczy, czego się spodziewać
"Razem z tymi katolickimi instytucjami, które były bezpośrednio zaangażowane w działanie szkół i które już wcześniej wystosowały swoje przeprosiny, my, katoliccy biskupi Kanady, wyrażamy nasz głęboki żal i jednoznacznie przepraszamy" - napisano w oświadczeniu.
Będzie spotkanie z papieżem
Przypomnijmy, że na grudzień zaplanowano spotkanie Indian, Inuitów i Metysów z papieżem Franciszkiem. Rozmowy odbędą się w Rzymie.
Komisja Prawdy i Pojednania uznała natomiast, że głowa Kościoła powinna przyjechać do Kanady i oficjalnie przeprosić. Biskupi zobowiązali się w piątek do rozmów z Watykanem i rdzennymi społecznościami "w sprawie możliwości wizyty pasterskiej papieża w Kanadzie jako części drogi do uzdrowienia".
Tragiczne losy rdzennych mieszkańców
Od kilku lat trwa proces ujawniania ciemnych stron brytyjskiej i francuskiej kolonizacji oraz niechlubnych kart historii Kanady jako państwa od 1867 r. Nowe światło na sprawę rzucił raport Komisji Prawdy i Pojednania na temat prawie 150 lat działania 139 przymusowych szkół dla indiańskich, inuickich i metyskich dzieci.
Zdaniem Komisji, w placówkach dochodziło do "kulturowego ludobójstwa". Twórcy raportu wskazują m.in. na niszczenie języka, kultury, liczne prześladowania i przemoc, zarówno psychiczną, jak i seksualną.
W szkołach tych uczyło się około 150 tys. dzieci. Placówki zamknięto dopiero w latach 90. XX w. Co istotne, były one finansowane z federalnego budżetu i prowadzone przez Kościoły: katolicki (60 proc.) i protestanckie (40 proc.).
Zbiorowe groby dzieci
W 2021 r. opinią publiczną wstrząsnęły doniesienia o odnalezieniu zbiorowych i nieoznaczonych grobów dzieci przy kilku byłych przymusowych szkołach dla indiańskich dzieci. W maju w Kamloops w Kolumbii Brytyjskiej Indianie Tk’emlups te Secwepemc poinformowali o odnalezieniu zbiorowego pochówku 215 dzieci. W kolejnych tygodniach informowano o cmentarzach przy innych szkołach. Poszukiwania cały czas trwają.