Kolumb był Polakiem
Odkrywcę Nowego Świata otacza wiele tajemnic. Czy był Jagiellonem? Nawet jeśli nie, to... mógł się za niego uważać!
"Amerykańsko-portugalski badacz Manuel Rosa w książce 'Kolumb. Historia nieznana’ odważył się zasugerować, że Kolumb to syn Henryka Alemao/Władysława Warneńczyka! Na początek zdecydowanie podważył powszechnie funkcjonującą tezę, jakoby odkrywca Ameryki był prostym synem tkacza, Genueńczykiem, który został żeglarzem i zrobił karierę w służbie Hiszpanii po tym, jak nie chcieli go Portugalczycy. Okazuje się, że ów plebejusz z Genui swobodnie czuł się na królewskich dworach, wżenił się w bogatą portugalską rodzinę Perestrello (jego teść zarządzał wyspą Porto Santo w archipelagu Madery) i znał język portugalski tak perfekcyjnie, jakby używał go od urodzenia. I to Portugalia jest jedynym krajem, co do którego możemy mieć pewność - dzięki zachowanym dokumentom - że Kolumb mieszkał w nim przed wyprawą do Nowego Świata.
Manuel Rosa zwrócił uwagę na nieco 'słowiańską' karnację odkrywcy Ameryki (niebieskie oczy i jasna cera), wżenienie się w dobrą oraz podobieństwo kotwic w jego herbie do krzyża Jagiellonów. 'Oryginalny herb Kolumba przedstawiał pięć złotych kotwic w błękitnym polu. Herb Jagiellonów to podwójny złoty krzyż w błękitnym polu. Kotwic i krzyży używa się w heraldyce zamiennie. Zmieniono je, aby ukryć pokrewieństwo z Jagiellonami. Ta skrywana tożsamość to drugie podobieństwo między Władysławem - Henrykiem Alemao a Kolumbem’ - wyjaśniał mi w rozmowie Manuel Rosa. Jego zdaniem Kolumb to nie kto inny jak ów syn Henryka Alemao, który wcale nie zginął przygnieciony spadającym masztem" - tłumaczy Węgłowski.