Dr Sutkowski o wywodach posłanki PiS ws. szczepień: Wszystko można podkręcić. To absolutna bzdura
W środę posłanka PiS Maria Kurowska stwierdziła na mównicy sejmowej, że "teraz, gdy mamy najwięcej zachorowań na COVID-19, mamy także największy odsetek zaszczepionych". Sugerowała tym samym, że szczepienia antycovidowe są nieskuteczne. - Duża liczba zakażeń jest związana nie ze szczepieniami, ale w związku z dużą ilością wykonanych testów. Wszystko można podkręcić w tabelkach i na wykresach - komentował jej wypowiedź w programie "Newsroom" WP dr Michał Sutkowski, prezes Warszawskich Lekarzy Rodzinnych. - Politycy w ogóle nie powinni się w takich kwestiach wypowiadać, bo albo celowo mówią nieprawdę, albo po prostu nie mają na ten temat zbyt dużego pojęcia - zestawiają dane, których nie ma sensu zestawiać - ocenił. - Jakbyśmy w Polsce wykonywali milion, czy 500 tys. testów, to prawdopodobnie mielibyśmy w Polsce 200 tys. zakażonych. I tutaj najważniejsze - zakażony to nie znaczy tak chory, że trafia od razu do szpitala albo jest umierający. Zaszczepiony i zakażony jest dla siebie i dla otoczenia bezpieczniejszy. I to jest najważniejsza rzecz - podkreślał. - Szczepienie chroni przed hospitalizacją, przed ciężkich przebiegiem, przed zgonem. O tym mówiliśmy od początku. Wciska nam się w usta słowa, których nie mówiliśmy, czyli, że "jak się ktoś zaszczepi, to nie zachoruje". To jest nieprawda, nikt tak nie mówił - to jest absolutna bzdura - tłumaczył Sutkowski. - W kwestiach związanych z pandemią słuchajcie państwo fachowców - apelował lekarz.