Dostrzeżono szczelinę na Babiej Górze. Jest ważny apel
Na północnych stokach Babiej Góry w pokrywie śnieżnej pojawiła się "szczelina o długości kilkudziesięciu metrów". Przyrodnicy wskazują, że to "zaczątek lawiny". Wystosowano specjalny apel.
Babiogórski Park Narodowy opublikował na Facebooku zdjęcia "wyjątkowo ciekawego pęknięcia pokrywy śnieżnej", które rozrasta się na północnych stokach Babiej Góry - najwyższego szczytu Beskidów.
Przyrodnik Maciej Mażul powiedział PAP, że szczelina o długości kilkudziesięciu metrów "to zaczątek lawiny". - Wielce prawdopodobne, że wkrótce ten obryw zjedzie w formie lawiny śnieżnej - wskazał.
Trwa ładowanie wpisu: facebook
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Czarne chmury nad Ukrainą. Niepokojące sygnały z USA
Przyrodnik uspokoił, że w terenie, dokąd może zejść lawina, nie ma żadnych szlaków turystycznych. Oznacza to, że nie istnieje bezpośrednie zagrożenie dla ludzi.
- Ważne jest, aby nie schodzić z wyznaczonych szlaków. Apelujemy o rozwagę podczas górskich wycieczek zarówno pieszych, jak i narciarskich. Zachowanie bezpieczeństwa jest najważniejsze - podkreślił. Mażul oświadczył, że ewentualna lawina może uszkodzić las. - Wiele zależy od jej wielkości - sprecyzował.
Zaczątek lawiny na Babiej Górze. Głos z GOPR
Głos w sprawie zabrali też ratownicy beskidzkiego GOPR. Podali w środę, że szczelina powstała w wyniku stosunkowo wysokiej temperatury i deszczu. Aktualnie pokrywa śniegu jest zmrożona i względnie statyczna.
"Natomiast należy się spodziewać postępowania tego procesu i możliwego wystąpienia lawiny przy ociepleniu lub wystąpieniu innych czynników" - poinformowali.
W rejonie Babiej Góry obowiązuje ogłoszony przez GOPR pierwszy stopień zagrożenia lawinowego. Jest ono niskie i występuje na bardzo stromych stokach; głównie w żlebach, zagłębieniach oraz miejscach za przełamaniami terenu, przede wszystkim po północnej stronie masywu. Ratownicy GOPR dopuszczają możliwość samoistnego zejścia małej lub średniej lawiny.
Czytaj także:
Źródło: Facebook/PAP