PolskaDostał mandat, bo zjadł trzy pizze

Dostał mandat, bo zjadł trzy pizze

W jednej z warszawskich pizzerii przyjęto zlecenie telefoniczne na trzy pizze z dostawą do domu. Koszt zamówienia wyniósł ponad 80 złotych. Dostawca przekazał wszystko odbiorcy, tyle że ten postanowił zjeść za darmo i nie zamierzał zapłacić nawet złotówki. Amator pizzy odebrał zamówienie i zatrzasnął dostawcy drzwi przed nosem. Co prawda, 21-letni Krzysztof W. wraz ze znajomymi zjadł za darmo trzy pizze, ale później, nie dość, że musiał uregulować rachunek w restauracji, to jeszcze zapłacił mandat.

Do komendy przy ul. Żeromskiego zadzwonił właściciel pizzerii, który powiadomił o tym, co zdarzyło się jednemu z jego dostawców. Z relacji zawiadamiającego i pokrzywdzonego wynikało, że pewien młody mężczyzna zamówił przez telefon trzy pizze. Dostawca pojechał z przygotowanym zamówieniem pod wskazany adres i chciał je przekazać odbiorcy.

Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie fakt, że w momencie, kiedy kierowca przekazał jedzenie młodemu mężczyźnie, ten zwyczajnie, bez słowa zatrzasnął mu drzwi przed nosem.

Na miejsce zdarzenia udali się policjanci. Mundurowi przeprowadzili rozmowy z okolicznymi mieszkańcami i szybko ustalili, kim była osoba zamawiająca pizzę. W mieszkaniu, do którego dostarczono zamówienie, funkcjonariusze zastali Krzysztofa W.

Amator pizzy przyznał się, że spotkał się wraz kolegami w mieszkaniu na ul. Kasprowicza. Razem pili alkohol, ale po pewnym czasie zgłodnieli i zamówili pizzę. 21-latek przyznał się do kradzieży. Krzysztof W. musiał uregulować rachunek w pizzerii. Dzielnicowi nałożyli na niego także mandat w wysokości 300 złotych, za które złodziej mógłby kupić 10 takich pizz.

Źródło artykułu:Policja

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (4)