PolskaDorota Zawadzka: nikt nie zadzwonił z pretensjami: "Złamałaś życie naszemu dziecku"

Dorota Zawadzka: nikt nie zadzwonił z pretensjami: "Złamałaś życie naszemu dziecku"

Matki, blogerki, działaczki i publicyści sprawdzają kompetencje popularnej superniani. W rozmowie z "Wprost" Zawadzka odnosi się do stawianych jej zarzutów.

Dorota Zawadzka: nikt nie zadzwonił z pretensjami: "Złamałaś życie naszemu dziecku"
Źródło zdjęć: © AKPA | Piętka Mieszko

05.08.2013 | aktual.: 05.08.2013 12:16

- Jak na polskie realia zrobiliśmy bardzo dobry, merytoryczny, wychowawczy program i nie dam sobie tego odebrać. Z każdą rodziną rozmawiałam ze 120 godzin. Ale i tak nie da się wszystkiego pokazać tak, jak by się chciało - mówi Zawadzka.

Przyznaje, że wcześniej tłumaczyła rodzicom, że program może mieć konsekwencje. Mówiła, że znajomi to zobaczą. Dla rodziców jednak nie było to istotne. Kluczowe było rozwiązanie problemu tu i teraz.

"Superniania" zaznacza, że rozmawiała z dziećmi głównie bez udziału kamer. - Mówiłam czasem: "Nie mów tak, nie rób tak, bo cię zobaczą i co wtedy" - podkreśla. Była też w szkołach niemal u wszystkich bohaterów. Tam, starała się tworzyć atmosferę, jakoby dziecko było bohaterem - dlatego odwiedza go "superniania" - żeby się z niego nie śmiano.

- Każda z tych rodzin ma mój numer telefonu. Nikt nie zadzwonił z pretensjami: "Złamałaś życie naszemu dziecku". Przeciwnie, z wieloma nadal się kontaktuję. Z niektórymi utrzymuję ciepłą znajomość. Wiem, że każdej z tych 31 rodzin pomogłam - mówi Zawadzka.

Podkreśla, że zdarzały się sytuacje, kiedy wysyłała całą rodzinę na psychoterapię. Dwa tygodnie z "supernianią" nie wystarczyły, by rozwiązać jej wszystkie problemy. Wiele rodzin pracowało więc ze specjalistami.

Odnosi się również do sprawy posłania sześciolatków do szkoły. Przyznaje, że zasiadła obok Donalda Tuska, ponieważ ma takie poglądy, że dzieci powinny wcześniej rozpocząć edukację. - Siadając obok premiera nie myślałam, ani o pozytywnych, ani negatywnych konsekwencjach dla siebie - mówi.

Źródło artykułu:Wprost
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (62)