PolskaDorota Wellman skrytykowała wpisy gwiazd na Instagramie

Dorota Wellman skrytykowała wpisy gwiazd na Instagramie

Dziennikarka Dorota Wellman jest felietonistką "Wysokich Obcasów". W swoim ostatnim tekście napisała o gwiazdach, które w mediach społecznościowych dzielą się wszystkim na temat swojego życia prywatnego. Odniosła się m.in. do wpisów Edyty Herbuś.

Dorota Wellman
Dorota Wellman
Źródło zdjęć: © EASTNEWS | Tomasz Jastrzebowski/REPORTER

19.09.2021 15:06

Zalogowani mogą więcej

Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika

Dorota Wellman w najnowszym felietonie w "Wysokich Obcasach" skomentowała zachowanie gwiazd na Instagramie.

- Media społecznościowe są prawdziwym rajem dla narcyzów - napisała prowadząca Dzień Dobry TVN. W swoim tekście napisała też, że jest zdziwiona faktem, że niektóre celebrytki w swoich mediach społecznościowych opowiadają o tym, jak przemalowały pokój albo robią sobie pamiątkowe selfie po przyjeździe karetki.

Drugi fragment nawiązywał do wpisu Edyty Herbuś, która dodała na Instagrama zdjęcie zaraz po tym, jak karetka zabrała do szpitala jej babcię. Tancerka postanowiła podzielić się tym faktem ze swoimi fanami.

Instagram, to "wylęgarnia narcyzów"?

Dorota Wellman odniosła się także do gwiazd, które dodają zdjęcia z sali porodowej. Stwierdziła, że nie chciałaby znać tak intymnych szczegółów z życia niektórych gwiazd.

"Inna gwiazda opisała poród ze szczegółami, których nie chciałabym znać. I dodała zdjęcia. (...) Ktoś pokazuje się na kacu, choć wygląda jak pomięta kartka. Dokładnie opisuje objawy i zamieszcza spis trunków, które wypił. Pani, była żona znanego pana, pisze o nim same złe rzeczy. Sugeruje, że do niczego się nie nadaje i ma małego. Okrasza to zdjęciem byłego partnera" – wymienia autorka felietonu.

Dziennikarka w swoim felietonie uznała media społecznościowe za wylęgarnie narcyzmu oraz ludzi kochających zdradzać wszystkie sekrety z życia prywatnego.

"Może media społecznościowe są prawdziwym rajem dla narcyzów, najbardziej lubiących opowiadać o sobie? Albo dla osób niedowartościowanych i samotnych? Pokazując swoje tajemnice, nareszcie mają widownię. A widownia jest wiecznie głodna i trzeba ją ciągle karmić", napisała dziennikarka.

Źródło: wysokieobcasy.pl

Komentarze (15)