Trwa ładowanie...

Dopadli szefa Yakuzy. Przemycał uran i pluton. USA podszyły się pod Iran

Przywódca japońskiej grupy przestępczej Yakuza został oskarżony przez amerykańskich śledczych o przemyt uranu i plutonu, które miały posłużyć do produkcji broni nuklearnej dla Iranu. Odpowie też za sprzedaż narkotyków i zakup pocisków rakietowych ziemia-powietrze dla partyzantów z Mjanmy (dawnej Birmy).

Takeshi Ebisawa oskarżony o przemyt uranu i plutonuTakeshi Ebisawa oskarżony o przemyt uranu i plutonuŹródło: U.S. Department of Justice
d356p9b
d356p9b

Nad sprawą pracowali pod przykrywką federalni agenci do walki z narkotykami (DEA). Udając handlarza bronią oraz substancjami psychoaktywnymi, który działa na zlecenie irańskiego generała, amerykański funkcjonariusz spotkał się z szefem japońskiej mafii yakuzy i jego współpracownikami.

60-letni Takeshi Ebisawa został zatrzymany zaraz po tym, jak pokazał tajnemu agentowi próbki materiałów nuklearnych - zawierających pluton i uran. Był przekonany, że materiały przywiezione z Birmy do Tajlandii posłużą Iranowi do produkcji broni nuklearnej.

- Zostaje oskarżony o spiskowanie i handel materiałami nuklearnymi do produkcji broni oraz narkotyków z Birmy, a także zakup broni, w tym w tym pocisków rakietowych ziemia-powietrze, dla etnicznej grupy powstańczej w Birmie - poinformował Matthew G. Olsen z wydziału bezpieczeństwa narodowego Departamentu Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych.

d356p9b

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zeszli tunelem Hamasu. Niebywałe, co znaleźli w środku

- Departament Sprawiedliwości pociągnie do odpowiedzialności tych, którzy handlują materiałami nuklearnymi i zagrażają bezpieczeństwu narodowemu USA oraz stabilności na arenie międzynarodowej - dodał prokurator.

60-letni Ebisawa przebywa w więzieniu federalnym na Brooklynie.

Źródło: U.S. Department of Justice, Sky News

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl
d356p9b
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.

WP Wiadomości na:

Wyłączono komentarze

Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.

Redakcja Wirtualnej Polski
d356p9b
Więcej tematów

Pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie lub jakiekolwiek inne wykorzystywanie treści dostępnych w niniejszym serwisie - bez względu na ich charakter i sposób wyrażenia (w szczególności lecz nie wyłącznie: słowne, słowno-muzyczne, muzyczne, audiowizualne, audialne, tekstowe, graficzne i zawarte w nich dane i informacje, bazy danych i zawarte w nich dane) oraz formę (np. literackie, publicystyczne, naukowe, kartograficzne, programy komputerowe, plastyczne, fotograficzne) wymaga uprzedniej i jednoznacznej zgody Wirtualna Polska Media Spółka Akcyjna z siedzibą w Warszawie, będącej właścicielem niniejszego serwisu, bez względu na sposób ich eksploracji i wykorzystaną metodę (manualną lub zautomatyzowaną technikę, w tym z użyciem programów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji). Powyższe zastrzeżenie nie dotyczy wykorzystywania jedynie w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz korzystania w ramach stosunków umownych lub dozwolonego użytku określonego przez właściwe przepisy prawa.Szczegółowa treść dotycząca niniejszego zastrzeżenia znajduje siętutaj