Donos na prof. Wojciecha Maksymowicza. Bolesław Piecha nie dowierza
Kontrola Ministerstwa Zdrowia ws. prof. Wojciecha Maksymowicza doprowadziła do jego odejścia z klubu PiS. Jak poinformowały "Rzeczpospolita" i Onet, za donosem o eksperymentach na płodach miała stać osoba z resortu Przemysława Czarnka. Co na to były wiceminister zdrowia Bolesław Piecha (PiS)? - Nie wierzę w to, żeby pan prof. Maksymowicz dokonywał takich, a nie innych eksperymentów medycznych. Nie w tym sprawa. Nie wiem, skąd takie żale się wzięły - komentował w programie "Tłit". - Cenię pana prof. Maksymowicza. Wydaje mi się niemożliwe, żeby to, co mówi się o tych eksperymentach medycznych, zwłaszcza z wykorzystaniem płodów ludzkich, tak drastycznie opisanych w niektórych pismach, miało miejsce - podkreślił Piecha.
Wczoraj Rzeczpospolita informowała… Rozwiń
Transkrypcja: