Donald Tusk zapytany o syna. Były premier stanowczo odpowiedział TVP Info
W niedzielę Donald Tusk po raz pierwszy zorganizował konferencję prasową po tym, jak objął rolę pełniącego obowiązki przewodniczącego Platformy Obywatelskiej. Pod koniec spotkania z dziennikarzami doszło do spięcia między byłym premierem a pracownikiem TVP Info. Tuska zapytano, czy jego syn, który został zatrudniony w gdańskim Zarządzie Transportu Miejskiego, nie jest przykładem nepotyzmu - pytanie zadano w kontekście uchwały PiS o nepotyzmie w spółkach Skarbu Państwa. Odpowiedź byłego premiera była jednoznaczna. - Mój syn, z wyższym wykształceniem, skończył Politechnikę, 20 lat zajmuje się transportem w Gdańsku. Zarabia netto poniżej 3 tys. złotych miesięcznie. Chce pan to nazwać nepotyzmem? O tym mówię - powiedział Donald Tusk do pracownika TVP Info.