Donald Tusk wrócił. Czy Bronisław Komorowski pójdzie w jego ślady? Jest odpowiedź
Donald Tusk wrócił do polskiej polityki. Czy zadzwonił już do byłego prezydenta Bronisława Komorowskiego? - Nie, nie rozmawialiśmy. Jeżeli będę potrzebny do czegoś, to mój telefon Donald Tusk ma - odparł gość programu "Tłit" Bronisław Komorowski. Na pytanie prowadzącego, czy weźmie przykład z Tuska i również wróci na scenę polityczną, na przykład startując w wyborach parlamentarnych, odparł: "mam już swoje lata, jestem człowiekiem w pełni spełnionym i do żadnych funkcji politycznych się nie rwę". - Chcę być pomocny dla opozycji, ponieważ uważam, że państwo Prawa i Sprawiedliwości grzęźnie w bardzo złych zjawiskach, od strat związanych z polityką międzynarodową, z likwidowaniem pozycji Polski w Unii Europejskiej, aż po zjawiska nepotyzmu, nieuczciwości w polityce, braku kompetencji, profesjonalizmu itd. - dodał były prezydent.