PolitykaDonald Tusk wraca do partyjnej polityki. Pierwszy wywiad TV byłego szefa Rady Europejskiej

Donald Tusk wraca do partyjnej polityki. Pierwszy wywiad TV byłego szefa Rady Europejskiej

Donald Tusk udzielił pierwszego telewizyjnego wywiadu po wygaśnięciu jego kadencji na czele Rady Europejskiej. Teraz będzie szefował Europejskiej Partii Ludowej (EPP). - Zaczął się kolejny rozdział w moim życiu - powiedział Tusk.

Donald Tusk wraca do partyjnej polityki. Pierwszy wywiad TV byłego szefa Rady Europejskiej
Źródło zdjęć: © PAP | Marko Lukunic/PIXSELL
Maciej Deja

Donald Tusk po raz pierwszy stwierdził też, że nie zależało mu na starcie w wyborach prezydenckich. - To nie było moje wielkie marzenie i obsesja - powiedział w rozmowie z TVN24.

Tusk zwrócił uwagę, że jego ambicją w polityce zawsze była sprawczość. - Rozważałem, czy podjąć się tej roli. Gdybym uznał, że to rozwiązanie daje szanse na powstrzymanie tego, co się dzieje, to bym się zdecydował - stwierdził były szef Rady Europejskiej.

Donald Tusk wraca do partyjnej polityki. "Gdyby żył Lepper, wstydziłby się rządzić z Kaczyńskim"

Tusk stwierdził, że jego decyzja o wycofaniu się z wyborów prezydenckich była podyktowana chęcią zdziałania czegoś więcej, by powstrzymać obecną władzę. - Rządzi ekipa, która narobiła - moim zdaniem - bardzo wiele szkód. I jeszcze wiele szkód narobi - powiedział szef EPP.

- Trzeba naprawić, wybudować na nowo taką siłę polityczną, która będzie w stanie nie tylko pokonać PiS, ale rzeczywiście przedstawić ofertę jednak atrakcyjniejszą niż do tej pory - dodał.

Były premier był pytany o anulowanie głosowania przez marszałek Sejmu. Donald Tusk stwierdził, że nawet ś.p. Andrzej Lepper nie wpadłby na taki pomysł. - Jako wicemarszałek zapowiadał, że "Wersal się skończył". Ale gdyby żył, dziś to on wstydziłby się rządzić z Kaczyńskim - powiedział polityk.

- Nigdy nie miał oporów posługiwać się ludźmi słabymi, marnymi. Wielokrotnie słyszałem, z jaką pogardą o nich mówił. Im bardziej są mu oddani, tym mniej ich szanuje - powiedział Tusk o prezesie PiS.

Donald Tusk wraca do partyjnej polityki. "Prawybory? Pierwszeństwo ma kobieta"

- Nie chcę, żeby zabrzmiało to arogancko, ale nie sądzę, żeby problemem była dla mnie kandydatura konkretnie Andrzeja Dudy. Chodzi o pewien klimat polityczny. Nie uważam, żeby był on najgroźniejszym rywalem z możliwych, mówiąc delikatnie - powiedział Tusk. Były szef Rady Europejskiej stwierdził nawet, że to, co robi Andrzej Duda to "parodia prezydentury".

Donald Tusk zabrał też głos ws. prawyborów prezydenckich w Koalicji Obywatelskiej. Zdradził, że nie pojawi się na konwencji, bo przyleci do Polski dopiero na swój wieczór autorski. - Pierwszeństwo ma kobieta. Obiecałem poparcie Małgorzacie Kidawie-Błońskiej jeszcze zanim pojawiła się kandydatura pana Jaśkowiaka - powiedział Tusk.

Masz news, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (1561)