Donald Tusk naciska na Theresę May ws. rozpoczęcia rozmów o Brexicie
• Tusk do May: piłka jest po waszej stronie
• Mam nadzieję, że zaczniemy negocjacje jak najszybciej - dodał przewodniczący RE
• Rzecznik May powiedział po spotkaniu, że "przebiegało ono w przyjaznej atmosferze"
• Wśród tematów poruszanych przez liderów były także kryzys ukraiński i kwestia sankcji wobec Moskwy
Przewodniczący Rady Europejskiej Donald Tusk powiedział w Londynie brytyjskiej premier Theresie May, że Wielka Brytania powinna jak najszybciej rozpocząć negocjacje w sprawie opuszczenia Unii Europejskiej. - Piłka jest po waszej stronie - zaznaczył.
Składając wizytę na Downing Street 10, Tusk oznajmił, że 27 pozostałych krajów UE oczekuje formalnego uruchomienia przez Londyn procedury wyjścia z UE przewidzianej w art. 50 traktatu UE. Dodał, że "w interesie wszystkich" powinno to nastąpić możliwie szybko.
- Nie mam wątpliwości, że naszym ostatecznym wspólnym strategicznym celem jest ustanowienie możliwie najściślejszych stosunków Wielkiej Brytanii z Unią Europejską - podkreślił szef RE.
Podczas części spotkania otwartej dla mediów, Tusk podkreślił, że w tym miesiącu w Bratysławie podczas nieformalnego spotkania przywódców unijnych, z wyłączeniem liderów Wielkiej Brytanii, będą omawiane efekty czerwcowej decyzji w sprawie Brexitu. Podkreślił jednak, że nie będzie się rozmawiać o przyszłych relacjach z Londynem.
- By tak się stało i by rozpocząć negocjacje musimy mieć formalne oświadczenie, czyli uruchomienie artykułu pięćdziesiątego. Mówiąc krótko - piłka jest po Waszej stronie. Wiem że to niełatwe, ale mam nadzieję, że zaczniemy negocjacje jak najszybciej - powiedział Tusk.
Rzecznik Theresy May powiedział po spotkaniu, że "przebiegało ono w przyjaznej atmosferze", a premier May zależy na tym, aby obie strony wypracowały sposób na to, by proces wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii przebiegał w sposób łagodny. Zastrzegł jednak, że premier podkreśliła, iż wymaga to czasu.
May powtórzyła, że spodziewa się, iż Brexit przebiegnie "gładko". Wcześniej wielokrotnie mówiła, że rozpoczęcie negocjacji w sprawie Brexitu nie nastąpi przed końcem br.
Oprócz Brexitu, wśród tematów poruszanych przez liderów były także kryzys ukraiński i kwestia sankcji wobec Moskwy. Premier May zadeklarowała, że Londyn jest zwolennikiem ich utrzymania.