Donald Trump wskaże kandydata do Sądu Najwyższego. To będzie jedna z pierwszych decyzji prezydenta-elekta

• Zwycięstwo Donalda Trumpa w wyborach prezydenckich oznacza, że amerykański Sąd Najwyższy będzie mieć większość sędziów konserwatywnych

• Chodzi o nowego kandydata na miejsce zwolnione w związku ze śmiercią w lutym sędziego Antonina Scalii

• Dotychczasowa konserwatywna większość sędziów blokowała wiele inicjatyw Obamy jak np. w kwestii reformy prawa imigracyjnego, ograniczenia dostępu do broni palnej, czy walki ze zmianami klimatu

Donald Trump
Źródło zdjęć: © PAP/EPA | Mario Guzman

W poprzednich latach w dziewięcioosobowym Sądzie Najwyższym zasiadała czwórka sędziów liberalnych i pięciu konserwatywnych. Po śmierci sędziego Antonina Scalii Demokraci liczyli, że sytuacja się odwróci. Prezydent Barack Obama nominował na jego miejsce bliższego ideologicznie lewicy sędziego Merricka Garlanda.

Republikanie w Senacie odmówili jednak zatwierdzenia nominacji licząc na to, że w wyborach wygra ich kandydat i nominuje konserwatystę. Tak też się stało. Wybór Donalda Trumpa oznacza, że to on będzie mieć decydujący głos w tej sprawie.

Miliarder już przed wyborami przedstawił listę 21 sędziów, spośród których wskaże kandydata. Ma to być jedna z pierwszych decyzji przyszłego prezydenta. Ponieważ Republikanie mają większość w Senacie, zatwierdzenie nominacji nie powinno być problemem. Wtedy Sąd Najwyższy USA znów przesunie się na prawo z decydującym głosem sędziego Anthony Kennedy'ego, który czasami głosuje tak jak Demokraci.

Ponieważ jednak dwójka liberalnych sędziów jest już w podeszłym wieku, może się okazać, że Donald Trump nominuje do Sądu Najwyższego kolejnych kandydatów, co może przesądzić o konserwatywnym składzie sądu na wiele lat.

Sąd Najwyższy jest najwyższym organem w systemie sądownictwa USA. Składa się z 9 sędziów, którzy sprawują tę funkcję dożywotnio. Jest ostateczną instancją apelacyjną nad wszystkimi sądami federalnymi oraz nad sądami stanowymi w sprawach dotyczących prawa federalnego. Rozpatruje też jako pierwsza i ostatnia instancja niektóre nieliczne sprawy. Sąd Najwyższy ma też ostateczny głos w interpretacji federalnego prawa konstytucyjnego. (ap)

Wybrane dla Ciebie
Tusk wraca do zatrzymań w Polsce. Podaje szczegóły
Tusk wraca do zatrzymań w Polsce. Podaje szczegóły
"Znaczące nieprawidłowości". Są wyniki kontroli NIK w IPN
"Znaczące nieprawidłowości". Są wyniki kontroli NIK w IPN
Śmierć 15-miesięcznej dziewczynki w żłobku. Dzieci było za dużo
Śmierć 15-miesięcznej dziewczynki w żłobku. Dzieci było za dużo
Spotkanie Putin-Trump w Budapeszcie. Stanowczy komentarz MTK
Spotkanie Putin-Trump w Budapeszcie. Stanowczy komentarz MTK
"Nie koniec". Trzaskowski reaguje na werdykt Konkursu Chopinowskiego
"Nie koniec". Trzaskowski reaguje na werdykt Konkursu Chopinowskiego
Stan wojenny w Ukrainie. Przedłużony do lutego 2026
Stan wojenny w Ukrainie. Przedłużony do lutego 2026
Kłamliwe oskarżenia Ławrowa. Tak odpowiedział Sikorskiemu
Kłamliwe oskarżenia Ławrowa. Tak odpowiedział Sikorskiemu
Sarkozy trafił do celi. Na takie warunki może liczyć
Sarkozy trafił do celi. Na takie warunki może liczyć
"Szanse wzrosły". Hołownia o swojej przyszłości
"Szanse wzrosły". Hołownia o swojej przyszłości
Polska dołącza do skargi KE na Węgry. "Nie do przyjęcia"
Polska dołącza do skargi KE na Węgry. "Nie do przyjęcia"
Poszukiwania Karoliny Wróbel. Policja wraca nad staw Błaskowiec
Poszukiwania Karoliny Wróbel. Policja wraca nad staw Błaskowiec
"Mam dwa problemy". Mentzen reaguje na słowa Sikorskiego o Putinie
"Mam dwa problemy". Mentzen reaguje na słowa Sikorskiego o Putinie