Donald Trump spotkał się z polską delegacją. Internauci drwią z nagrania
W sieci pojawiło się nagranie z kuluarów spotkania polskiej delegacji z Donaldem Trumpem. Widać na nim, jak amerykański prezydent wita się z polskimi politykami. Pomija jednak prezydenta Andrzeja Dudę.
Szczyt NATO w Brukseli był okazją do wielu spotkań na szczycie. Także tych mniej oficjalnych. Do sieci trafiło nagranie z kuluarów, na którym widać, jak Donald Trump rozmawia z polską delegacją. Prym w niej wiedzie minister Witold Waszczykowski. Z Trumpem rozmawiają również Antoni Macierewicz i prezydencki minister Krzysztof Szczerski. Gdy dołącza Andrzej Duda, przywódca USA oddala się, ignorując polskiego prezydenta.
Nie trzeba było długo czekać na złośliwe komentarze w sieci. Internauci sugerują, że krótka rozmowa na korytarzu była hucznie zapowiadanym spotkaniem prezydentów Polski i USA. Niektórzy nie przebierają przy tym w słowach, a Andrzeja Dudę nazywają "Adrianem", wzorując się na "Ucha prezesa". Drwią też z faktu, że przywódcy obu krajów nie podali sobie ręki.
Krzysztof Szczerski zapewnił jednak, że spotkanie prezydentów odbyło się na osobności i trwało kilka minut. Sam Andrzej Duda podkreślał, że ponownie zaprosił Donalda Trumpa do Polski. - Pan prezydent powiedział, że do Polski przyjedzie, więc kwestia terminu jest tutaj do ustalenia -mówił.
Spotkanie polskiej delegacji z Trumpem skomentował także Piotr Moszyński, polski dziennikarz pracujący we Francji, wieloletni korespondent TVP. Tak opisał próbę dołączenia Andrzeja Dudy do dyskutującej grupy: "W międzyczasie Pan Andrzej Duda zdał sobie sprawę z sytuacji przy drzwiach wejściowych, więc rzucił się w tym kierunku, ale mimo starań już nie zdołał wepchnąć się w krąg dość rosłych jednak mężczyzn i pozostał poza nim. Zresztą Trump już się żegnał i nie mam pewności, czy w ogóle przepychającego się Pana Andrzeja zauważył".