RELACJA ZAKOŃCZONA

Donald Trump odpowiedział na atak chemiczny w Syrii. USA przeprowadziły atak rakietowy

Donald Trump odpowiedział na atak chemiczny w Syrii. USA przeprowadziły atak rakietowy
Źródło zdjęć: © East News | Associated Press

07.04.2017 | aktual.: 10.04.2017 09:29

USA dokonały ataku na bazę lotnictwa syryjskiego z użyciem 59 pocisków samosterujących Tomahawk. To odpowiedź na wtorkowy atak chemiczny na opanowane przez rebeliantów miasto Chan Szajchun. Szef MSZ Rosji Siergiej Ławrow oświadczył, że atak to "akt agresji" dokonany pod "absolutnie zmyślonym pretekstem". Rosja wezwała RB ONZ do przeprowadzenia nadzwyczajnego posiedzenia i zawiesiła zawarte z USA memorandum o unikaniu incydentów i bezpieczeństwie lotów w Syrii.

Najważniejsze informacje
Relacja zakończona

Zawieszenie przez Rosję zawartego z USA memorandum o unikaniu incydentów i bezpieczeństwie lotów w Syrii to jedynie deklaracja polityczna, skierowana pod adresem Kongresu USA - powiedział PAP rosyjski ekspert wojskowy Paweł Felgenhauer. Jego zdaniem ten gest nie ma wielkiego znaczenia. 

Przywódca Korei Płn. Kim Dzong Un złożył gratulacje prezydentowi - Baszarowi el-Asadowi. Specjalna depesza została nadana w dniu, gdy nastąpił atak USA na syryjską bazę lotniczą. 

W stolicy Wielkopolski rusza program "Poznań dla Syrii", któremu patronują władze miasta i metropolita poznański. Celem przedsięwzięcia jest finansowe wsparcie ofiar konfliktu.

Antyrosyjski protest przed meczetem w Stambule. Uczestnicy trzymają zdjęcia ofiar ataku chemicznego w Syrii (PAP/EPA  SEDAT SUNA) 

Obraz

Kraje, które popierają atak USA to: Turcja, Arabia Saudyjska, Izreal, Wielka Brytania, Japonia, Australia. Przeciwko są: Rosja, Iran, Chiny - podaje CNN. 

Świat reaguje na nieszczęścia w Syrii w wymiarze etycznym, niosąc pomoc humanitarną bezpośrednio dla potrzebujących - powiedział abp Józef Górzyński apelując, by właśnie przed Wielkanocą okazać swe człowieczeństwo, przekazując pomoc Syrii.

Decyzja Donalda Trumpa o ataku na syryjską bazę lotniczą jest posunięciem, do którego nie można mieć najmniejszych zastrzeżeń – ocenił  prof. Zbigniew Lewicki. 

Zdjęcie bazy lotniczej w Syrii, która stała się celem USA. 

Przewodniczący KE Jean-Claude Juncker oświadczył, że rozumie wysiłki w celu powstrzymania zastosowania broni chemicznej. Szef Rady Europejskiej Donald Tusk uznał to za "potrzebne rozwiązanie".

Nastolatek stracił 19 członków rodziny w ataku chemicznym w Syrii.

Odpalenie 59 rakiet Tomahawk na Syrię musiało kosztować USA ok. 55 mln dolarów - informuje TVN24.

Obraz

Szef polskiego MON Antoni Macierewicz wyraził "pełne poparcie" dla  operacji przeprowadzonej przeciwko bazie syryjskich sił rządowych  Szajrat w prowincji Homs. 


Sejm RP nie zgodził się na wprowadzenie do porządku obrad punktu dotyczącego informacji rządu w sprawie działań humanitarnych dla ofiar wojny w Syrii oraz zorganizowania w Polsce korytarza humanitarnego.

Mianem "lekkomyślnego" i "nieodpowiedzialnego" określiła kancelaria prezydenta Syrii Baszara el-Asada amerykański atak rakietowy na bazę lotniczą sił rządowych Szajrat na zachodzie kraju. Zapowiedziano nasilenie tempa operacji przeciwko rebeliantom.  

USA zbombardowały Syrię w odwecie za niedawny atak z użyciem broni chemicznej. Rozkaz wydał prezydent Trump. Bomby zostały wystrzelone z amerykańskiego lotniskowca stacjonującego na Morzu Śródziemnym. 

Tak wyglądał atak:

Przeczytaj oświadczenie polskiego MSZ ws. ataku w Syrii.

Minister spraw zagranicznych Francji Jean-Marc Ayrault wezwał Rosję, by dołączyła do rozmów, których celem byłoby wynegocjowanie rozwiązania syryjskiego konfliktu. - Nie chcemy eskalacji. Chcemy ukrócenia hipokryzji. Jeśli Rosja działa w dobrej wierze, powinna zatrzymać się i negocjować - mówił szef francuskiej dyplomacji. Podkreślił, że zbombardowanie przez USA bazy w Syrii było ostrzeżeniem  dla sojuszników prezydenta Syrii Baszara el-Asada - Moskwy oraz Teheranu. Zdaniem Ayrault powinni oni zrozumieć, że nie mogą wspierać reżimu Asada za wszelką cenę. Ayrault dodał: - Nie chcemy podbijać stawki, ale znaleźć rozwiązanie. Nie można zaradzić rzeczywistości, rozpowszechniając propagandę. - Użycie broni chemicznej jest przerażające i powinno zostać ukarane, ponieważ jest zbrodnią wojenną - zaznaczył.  

Rzecznik rosyjskiego Ministerstwa Obrony Igor Konaszenkow (PAP/EPA). Rosja wezwała RB ONZ do przeprowadzenia nadzwyczajnego posiedzenia. Czytaj więcej o reakcji Rosji na atak USA w Syrii.

Obraz

Atak rakietowy USA w Syrii