W Rosji wrze. Kremlowscy propagandyści komentują decyzję Bidena

Prezydent USA Joe Biden wyraził zgodę na użycie przez Kijów amerykańskich rakiet do rażenia celów w głębi Rosji. Natychmiast zareagowali na to kremlowscy propagandyści. Jedni straszą ryzykiem otarcia się o konflikt nuklearny, drudzy twierdzą, że to działanie pozbawione większego znaczenia.

W Rosji wrze. Kremlowscy propagandyści komentują decyzję BidenaW Rosji wrze. Kremlowscy propagandyści komentują decyzję Bidena
Źródło zdjęć: © EPA, PAP | VYACHESLAV PROKOFYEV/SPUTNIK/KREMLIN POOL
Violetta Baran

Dziennik "New York Times" poinformował w niedzielę, że prezydent Joe Biden dał zielone światło na użycie przez Ukrainę amerykańskich rakiet balistycznych ATACMS do uderzeń w cele w głębi Rosji. Według dziennika, pociski o zasięgu ponad 300 km mają najpierw zostać wykorzystane do atakowania wojsk rosyjskich w obwodzie kurskim w zachodniej Rosji.

Kijów już od 2022 roku apelował o możliwość atakowania Rosji na jej terytorium pociskami dalekiego zasięgu wyprodukowanymi w USA. Według "NYT" ostateczną zgodę Bidena przesądziło sprowadzenie przez Moskwę na front rosyjsko-ukraiński co najmniej 10 tys. północnokoreańskich żołnierzy.

Ryzyko nuklearnego konfliktu?

Na te doniesienia natychmiast zareagowali rosyjscy propagandyści na platformach społecznościowych i w mediach. Nagłośnione przez nich narracje mówią m.in. o zgodzie na użycie przez Kijów rakiet, które zagrożą Moskwie i Petersburgowi. Inne przekazy dotyczą NATO-wskich, a nie ukraińskich operatorach obsługujących wyrzutnie rakiet, co ma dowodzić bezpośredniego udziału Zachodu w wojnie, a więc doprowadzić do rozpętania światowego konfliktu jądrowego.

W sieci pojawiły się także filmowe symulacje wybuchu pocisków nuklearnych zrzuconych np. na Londyn oraz ostrzeżenia, że wojna nuklearna doprowadzi do wyginięcia 99 proc. populacji USA, Europy Chin i Rosji.

Doniesienia z różnych źródeł, takich jak portal defenseone.com i brytyjski "The Times", wskazują, że decyzja Bidena dotyczy możliwości rażenia celów w Woroneżu, Kursku oraz Rostowie nad Donem, a nie w samych kluczowych miastach Rosji jak Moskwa czy Petersburg. Działania te mają na celu zakłócenie rosyjskiej logistyki wojskowej.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo.

Trump zamrozi konflikt w Ukrainie? Ekspert nie ma wątpliwości

Krążące stwierdzenia o konieczności obecności NATO-wskich operatorów do obsługi HIMARS również mijają się z faktami. Ukraińscy wojskowi zostali przeszkoleni w obsłudze tych systemów już w 2022 roku, dysponując od połowy 2023 roku dwudziestoma wyrzutniami HIMARS oraz ich międzynarodowymi odpowiednikami.

Decyzja bez znaczenia

Sam Kreml lekceważy w mediach zagrożenie ze strony ukraińskich rakiet, twierdząc, że zgoda prezydenta USA nie ma znaczenia w kontekście obecnej równowagi w wojnie. W jego opinii inicjatywa pozostaje po stronie rosyjskiej armii.

- Kremlowska propaganda kreśli dwie skrajnie rozbieżne oceny decyzji USA w sprawie umożliwienia Ukrainie rażenia celów na obszarze Rosji rakietami ATACMS. Od poważnego kroku w stronę eskalacji, nawet z ryzykiem otarcia się o konflikt nuklearny, po działanie pozbawione większego znaczenia - powiedział PAP Marek Budzisz, analityk think tanku Strategy & Future.

- Z wojskowego punktu widzenia ta zgoda rzeczywiście nie oznacza przełomu na froncie. Poprzez możliwość atakowania rosyjskiego systemu logistycznego i punktów dowodzenia wzmacnia siłę ukraińskiego oporu i daje temu krajowi chwilę wytchnienia. Natomiast ze względu na bardzo ograniczoną liczbę rakiet, którymi dysponuje Ukraina, nie stanowi cudownego rozwiązania, które doprowadzi do zwycięstwa. Wydaje się, że nawet operacyjnie nie będzie tu większych zmian - ocenił Budzisz.

Jednocześnie, zdaniem Budzisza, rosyjscy komentatorzy mają powody, aby mówić, że skutkiem decyzji Bidena może być eskalacja.

- Mówiący o ryzyku wybuchu wojny jądrowej odwołują się do słów Putina, który latem tego roku zapowiedział adekwatną reakcję Rosji. W świetle tej deklaracji reakcja ta mogłaby polegać na atakowaniu celów w państwach NATO - wyjaśnił Budzisz.

W sierpniu br. Putin powiedział, że jeśli Kijów otrzyma pozwolenie na użycie rakiet dalekiego zasięgu na terytorium Rosji, "będzie to oznaczać, że kraje NATO, Stany Zjednoczone i kraje europejskie są w stanie wojny z Rosją" i zostaną podjęte "odpowiednie decyzje".

Wybrane dla Ciebie
Hołownia nie stawił się na przesłuchanie. "Brak szacunku"
Hołownia nie stawił się na przesłuchanie. "Brak szacunku"
Zatrzymanie na Łotwie. Działanie na zlecenie rosyjskiego wywiadu
Zatrzymanie na Łotwie. Działanie na zlecenie rosyjskiego wywiadu
Atak w pociągu w Wielkiej Brytanii. 32-latek usłyszał dziesięć zarzutów
Atak w pociągu w Wielkiej Brytanii. 32-latek usłyszał dziesięć zarzutów
Hołownia nie pojawił się w prokuraturze. Odnaleźliśmy marszałka Sejmu w dalekiej podróży
Hołownia nie pojawił się w prokuraturze. Odnaleźliśmy marszałka Sejmu w dalekiej podróży
6-latek namówił kolegę do ucieczki. W akcji 140 policjantów
6-latek namówił kolegę do ucieczki. W akcji 140 policjantów
Hołownia ambasadorem w Watykanie? "Miejsce w sam raz dla niego"
Hołownia ambasadorem w Watykanie? "Miejsce w sam raz dla niego"
USA groziły interwencją. Prezydent Nigerii gotów spotkać się z Trumpem
USA groziły interwencją. Prezydent Nigerii gotów spotkać się z Trumpem
Porwanie w Olkuszu. Nowe informacje policji
Porwanie w Olkuszu. Nowe informacje policji
Krwawe zajścia kilkadziesiąt km od Zanzibaru. MSZ odradza podróże
Krwawe zajścia kilkadziesiąt km od Zanzibaru. MSZ odradza podróże
Awantura o film spod szpitala. Starosta wyjaśnia, co robią tam Ukraińcy
Awantura o film spod szpitala. Starosta wyjaśnia, co robią tam Ukraińcy
Mówił o "zamachu stanu". Hołownia nie stawił się na przesłuchaniu
Mówił o "zamachu stanu". Hołownia nie stawił się na przesłuchaniu
Mentzen uderza w nowym wpisie. "Słuchajcie pisowcy"
Mentzen uderza w nowym wpisie. "Słuchajcie pisowcy"