Donald Trump nie przyleci do Polski. Amerykańskie media o prawdziwych powodach odwołania wizyty
Obawy o reelekcję są głównym powodem odwołania wizyty Donalda Trumpa w Polsce. Prezydent USA musi wygrać na Florydzie, aby rządzić w Białym Domu przez kolejne cztery lata - twierdzi blog polityczny Raport Palmera. A według najnowszych prognoz huragan Dorian ma uderzyć właśnie w ten stan.
30.08.2019 | aktual.: 30.08.2019 06:31
Donald Trump odwołał swoją wizytę w Polsce 1 września na uroczystości związanej z 80. rocznicą wybuchu II wojny światowej. Ma go zastąpić wiceprezydent Mike Pence. Jako oficjalny powód podano fakt, że huragan Dorian uderzy w niedzielę we Florydę.
Raport Palmera zwraca uwagę, że od kilku dni było jasne, że Dorian uderzy w Stany Zjednoczone i "nie wyglądało na to, żeby Donald Trump się tym przejmował". - Może dlatego, że huragan miał uderzyć w Portoryko? - zastanawia się analityk.
Najnowsze prognozy wskazują jednak, że Dorian uderzy na Florydzie. Zdaniem Raportu Palmera to stan, w którym Trump musi wygrać w 2020 r., aby mieć szanse na reelekcję. Co więcej, prognozy coraz częściej umieszczają na drodze Doriana prezydencką rezydencję w Mar-al-Lago na Florydzie. I to ma być bezpośrednią przyczyną rezygnacji Trumpa z wizyty w Polsce. Prezydencka rezydencja na Florydzie staje się powoli konkurencyjnym wobec Białego Domu ośrodkiem władzy.
"Wyspa kolorowych ludzi"
"Donald Trump konsekwentnie dba o klęski żywiołowe w stanach, w których może wygrać" - uważa analityk Raportu Palmera.
W podobnym tonie wypowiedział się w czwartek demokratyczny kongresmen Don Beyer w CNN. - Trump martwi się, że huragan uderzy we Florydę, ponieważ nie jest to wyspa pełna kolorowych ludzi - stwierdził.
Przypomniał też środowego tweeta prezydenta USA. Kiedy mieszkańcy Portoryko przygotowywali się do huraganu, Trump skrytykował rząd wyspy.
"Portoryko jest jednym z najbardziej skorumpowanych miejsc na ziemi. Ich system polityczny jest zepsuty, a ich politycy albo niekompetentni, albo skorumpowani. Kongres zatwierdził dla nich miliardy dolarów, dostali więcej niż ktokolwiek. A tak przy okazji, jestem najlepszą rzeczą, jaka kiedykolwiek przydarzyła się Portoryko!" - napisał Trump.
Dorian coraz blizej Florydy
Centrum huraganu znajdowało się w czwartek 355 kilometrów na północ od Portoryko. Dorina przesuwa się na północny zachód i w niedzielę spodziewany jest nad wybrzeżem Florydy. Na razie ma kategorię pierwszą w pięciostopniowej skali Saffira-Simpsona. Narodowe Centrum Huraganów (NHC) informuje, że wkrótce może stać się huraganem trzeciej kategorii i w amerykański stan może uderzyć wiatrem o prędkości 210 kilometrów na godzinę.
Zobacz także
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez dziejesie.wp.pl