Dolny Śląsk. Zwierzę miało nowotwór wielkości noworodka. Właściciele twierdzili, że stracił apetyt

Marat żył w małym, brudnym kojcu, którego nigdy nie opuszczał. Był skrajnie wychudzony, konał na oczach swoich właścicieli. Ci nie przejmowali się jego losem.

Inspektorzy z Dolnośląskiego Inspektoratu Ochrony Zwierząt uratowali skrajnie wygłodzonego psa (zdjęcie ilustracyjne)
Źródło zdjęć: © flickr.com | Corporal Bibby (RAF)
Violetta Baran

Inspektorzy z Dolnośląskiego Inspektoratu Ochrony Zwierząt w miejscowości Strzelce k. Świdnicy (woj. dolnośląskie) znaleźli skrajnie wychudzonego psa. Zwierzak żył w brudnym, małym kojcu. Marat konał na oczach właścicieli, którzy kompletnie nie przejmowali się jego losem - informuje tvp.info.

Właściciele nie widzieli żadnego problemu w stanie zdrowia psa - twierdzili, że Marat od kilku dni nie jadł, ale w przeciągu ostatniego dnia wrócił mu apetyt... Bezrefleksyjnie zareagowali na informację o odbiorze psa, a najbardziej zmartwili się informacją o konsekwencjach prawnych za zaniedbanie psa, bowiem za to przestępstwo grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności” - informuje DIOZ na swoim profilu na Facebooku.

Skrajnie wychudzony pies z niepokojąco wielkim wodobrzuszem trafił do przychodni weterynaryjnej. Podczas badania USG okazało się, że zwierzak ma ogromny guz na śledzionie. Lekarze zdecydowali o natychmiastowej operacji.

Operacja Marata trwała pięć godzin. Udało się usunąć ogromnego guza - wielkości noworodka. Pies stracił jednak dużo krwi, konieczne było jej przetaczanie.

Zwierzak czuje się już lepiej, choć rokowania dotyczące jego stanu zdrowia nadal są ostrożne.

Leczenie Marata można wesprzeć za pomocą zbiórki internetowej, która ruszyła na stronie Ratujemy zwierzaki.

Źródło: tvp.info, Facebook

Wybrane dla Ciebie

Trump trafi na monetę? Jest szkic
Trump trafi na monetę? Jest szkic
"Jeśli się nie obudzimy". Macron ostrzega
"Jeśli się nie obudzimy". Macron ostrzega
Żurek reaguje po słowach szefa Kancelarii Prezydenta
Żurek reaguje po słowach szefa Kancelarii Prezydenta
Osiem lat więzienia za zabójstwo noworodka. Wyrok Sądu Apelacyjnego
Osiem lat więzienia za zabójstwo noworodka. Wyrok Sądu Apelacyjnego
Izrael: konsul spotkał się z trojgiem Polaków z flotylli. Odmówili deportacji
Izrael: konsul spotkał się z trojgiem Polaków z flotylli. Odmówili deportacji
Alarm na lotnisku w Pradze. Niezweryfikowane doniesienia o dronach
Alarm na lotnisku w Pradze. Niezweryfikowane doniesienia o dronach
Jest decyzja prezydenta. Wojsko wesprze Straż Graniczną
Jest decyzja prezydenta. Wojsko wesprze Straż Graniczną
Działo się w piątek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Działo się w piątek. Oto najważniejsze wydarzenia [SKRÓT DNIA]
Tragedia pod Bartoszycami. Roztrzaskane audi, nie żyje 27-latek
Tragedia pod Bartoszycami. Roztrzaskane audi, nie żyje 27-latek
Bogucki uderza w Żurka. "Brutalnie ingeruje"
Bogucki uderza w Żurka. "Brutalnie ingeruje"
Nawrocki o rozporządzeniu Żurka. "Ostentacyjny akt bezprawia"
Nawrocki o rozporządzeniu Żurka. "Ostentacyjny akt bezprawia"
Orban grozi. "Prędzej czy później będą zwożone trumny"
Orban grozi. "Prędzej czy później będą zwożone trumny"