Do Borysa Niemcowa strzelano z dwóch pistoletów?

Gazeta "Moskowskij Komsomolec" zwraca uwagę, że na nagraniu wideo zarejestrowanym przez jedną z ulicznych kamer widać, iż Niemcow został zastrzelony w momencie, gdy obraz zasłaniała ciężarówka czyszcząca ulicę. Trwało to około czterech sekund.

W tym czasie zabójca wystrzelił sześć razy z pistoletu Makarowa. Broń ta jednak nie jest tak szybkostrzelna. Ekspert Anatolij Kustow powiedział, że "w ciągu czterech sekund wykonać sześć strzałów z pistoletu Makarowa jest rzeczą bardzo trudną”. Uważa on, że do polityka jednocześnie strzelano z dwóch pistoletów.

Zwrócił uwagę, że na miejscu przestępstwa znaleziono łuski wyprodukowane w dwóch różnych rosyjskich fabrykach. Mimo że zabójca strzelał z bliskiej odległości, to dwie kule nie trafiły w cel.

Zapytany o to "kto mógł stosować taką technikę" strzelania ekspert stwierdził, że "były funkcjonariusz służb specjalnych, policji lub sportowiec, ale nie zawodowy zabójca”.

Są pierwsi podejrzani

W środę szef rosyjskiej Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB)
Aleksandr Bortnikow oświadczył, że w sprawie zabójstwa Niemcowa jest kilku podejrzanych. Rosyjskie służby nie ujawniły jednak ich personaliów.

Dodał, że śledczy rozpatrują kilka wersji zbrodni, nie wyłączając i tej, że było to zabójstwo na zlecenie. Oznajmił, że na obecnym etapie śledztwa nie może nic więcej powiedzieć.

To Czeczeni?

Później, rosyjska prokremlowska telewizja REN TV podała, że rosyjscy śledczy mają zdjęcia mężczyzn podejrzanych o morderstwo. Ich wygląd ma wskazywać na to, że pochodzą "z południowych regionów Rosji". Chodzi prawdopodobnie o mieszkańców północnego Kaukazu. tj. Czeczenów lub Inguszów.

Zastrzelony na moście

Niemcow został zastrzelony w piątek wieczorem na moście w pobliżu Kremla. Pochowano go we wtorek na Cmentarzu Trojekurowskim w Moskwie. Wcześniej tysiące ludzi, w tym zagraniczne delegacje, uczciły pamięć zmarłego na uroczystości żałobnej w Centrum im. Andrieja Sacharowa w Moskwie.