Dni "cynicznego uśmieszku" Ziobry są policzone. Ostrzeżenie z KO
- Mam współczucie, tak po chrześcijańsku, dla pana posła Ziobry. Ciężko mu się pogodzić z nową rzeczywistością. Wie, ile ma za uszami, wie co przeskrobał. Wie, że będzie musiał stanąć przed obliczem prokuratora, który najprawdopodobniej będzie domagał się skierowania sprawy do sądu - mówił w programie "Tłit" poseł KO Arkadiusz Myrcha, komentując wtorkowe wystąpienie Zbigniewa Ziobry w Sejmie. - (Ziobro - red.) robi dobrą minę do złej gry. (...) Wie, jak traktował nie tylko polityków opozycji, ale również środowiska prawnicze, prokuratorskie, ile tam złamał kręgosłupów dobrym prokuratorom, zasłużonym dla Polski. I dzisiaj będzie musiał za to wszystko odpowiedzieć. Ten jego cyniczny uśmieszek, za parę miesięcy, nie będzie już się tak ochoczo pojawiał na jego twarzy - stwierdził polityk KO.