Dlaczego Warszawiacy wolą mieszkać w hałasie
Najwięcej miejskiej zieleni można znaleźć na Śląsku, a mieszkańcy Warszawy wolą mieszkać w hałasie niż w pobliżu lasu - między innymi do takich wniosków doszli w pracach magisterskich absolwenci uczelni i kierunków rolniczych. Najlepsze prace nagrodził we wtorek minister środowiska.
Krzysztof Gajko z Polietchniki Białostockiej w swojej pracy twierdzi, że świadomość ekologiczna Polaków jest niewielka. Jego zdaniem, odpowiedzialność za taki stan ponoszą przede wszystkim władze gminne, które nie potrafią przekonać mieszkańców nawet do segregowania odpadów.
Absolwentka Uniwersytetu Warszawskiego Marta Borkowska badała wpływ jakości powietrza i hałasu na ceny nieruchomości w stolicy. Zależność jest prosta, im większe zanieczyszczenie powietrza i większy hałas, tym niższe ceny. Okazuje się jednak, że warszawiacy wolą mieszkać w hałasie niż blisko lasu. Na pierwszym miejscu stawiamy bezpieczeństwo - podkreśliła Marta Borkowska.
Większość nagrodzonych prac dotyczyła ochrony środowiska. Główny Konserwator Przyrody Ewa Symonides podpowiedziała przyszłym magistrantom, że pojawia się nowy problem: wpływ organizmów genetycznie zmodyfikowanych na środowisko przyrodnicze.(ck)
