W co gra Abramowicz? Ukraiński negocjator zdradził rolę oligarchy

Miliarder Roman Abramowicz oficjalnie nie wchodzi w skład rosyjskiej delegacji, ale najwyraźniej odgrywa ważną rolę za kulisami, podróżując między Moskwą, Kijowem i Stambułem od czasu inwazji Rosji na Ukrainę. Na temat roli Abramowicza wypowiedział się członek ukraińskiej delegacji.

ISTANBUL, TURKIYE - MARCH 29: Russian businessman Roman Abramovich attends the peace talks between delegations from Russia and Ukraine in Istanbul, Turkiye on March 29, 2022. (Photo by Cem Ozdel/Anadolu Agency via Getty Images)Rosyjski oligarcha brał udział w poniedziałkowych negocjacjach pokojowych w Stambule
Źródło zdjęć: © GETTY | Anadolu Agency
Tomasz Waleński

Dawid Arakhamia, członek ukraińskiej delegacji wypowiedział się dla "Ukraińskiej Prawdy" na temat obecności Romana Abramowicza podczas negocjacji Rosja-Ukraina w Stambule. - Miliarder od początku pełnił taką rolę - tylnego kanału. Jest to dodatkowy kanał komunikacyjny, nieoficjalny, który pomaga powiedzieć trudne rzeczy w normalnym ludzkim języku, a nie w języku dyplomatycznym - rzeczy, których nie można powiedzieć oficjalnie - powiedział Arakhamia.

Członek ukraińskiej delegacji ocenił nawet udział Abramowicza w rozmowach jako "bardzo pozytywny". - Nie rozumiem jednak, dlaczego podjął się tej roli publicznie - stwierdził rozmówca "Ukraińskiej Prawdy".

Oligarcha nie jest oficjalnym członkiem rosyjskiej delegacji. - Stara się występować jako strona neutralna, choć my nie postrzegamy go jako strony neutralnej. Ale oczywiście jest on bardziej neutralny niż oficjalna strona negocjacji - dodał Arakhamia, potwierdzając przy okazji doniesienia o tym, że miliarder jest zaangażowany w rozmowy od samego ich początku.

W ostatnich latach Abramowicz przedstawiał się jako osoba, która wycofała się z twardego życia biznesowego i nie ma ambicji politycznych. Oligarcha ogólnie unikał rozgłosu i nie udziela wywiadów.

Obecność rosyjskiego oligarchy w Stambule wzbudziła wiele kontrowersji i pytań. "Wall Street Journal" donosił o tym, że Abramowicz był jedną z trzech otrutych przy okazji poprzednich negocjacji osób. Informacje na ten temat były szeroko komentowane. Nie zostały jednak potwierdzone.

Pośrednik z posłuchem u Putina

Aleksander Rodniański, doradca ekonomiczny prezydenta Ukrainy, powiedział "Guardianowi", że Abramowicz został sprowadzony jako pośrednik przez swojego ojca, ukraińskiego producenta filmowego.

Oligarcha ma mieć posłuch u Putina, czyli coś, czego nie mają członkowie oficjalnej delegacji, w skład której wchodzą głównie urzędnicy niższego szczebla. Rosyjski prezydent mógł więc wybrać oligarchę jako poważniejszego rozmówcę, którego wyśle do Stambułu - pisze gazeta.

Według źródeł brytyjskiego dziennika miliarder miał się spotkać z Zełenskim dwukrotnie w ciągu ostatniego miesiąca.

Zobacz też: Czy Putin zostanie obalony? Miller o dwóch możliwościach

Wybrane dla Ciebie
Węgry i Słowacja chcą storpedować plan UE. Chodzi o surowce z Rosji
Węgry i Słowacja chcą storpedować plan UE. Chodzi o surowce z Rosji
Ważny tydzień dla Ukrainy. Seria spotkań ws. pokoju
Ważny tydzień dla Ukrainy. Seria spotkań ws. pokoju
Kokaina rozlewa się po Europie. Tak źle nie było nigdy wcześniej
Kokaina rozlewa się po Europie. Tak źle nie było nigdy wcześniej
Mogła zostać ministrą zdrowia. Odmówiła
Mogła zostać ministrą zdrowia. Odmówiła
Ważą się losy Hołowni. "Szanse są raczej małe"
Ważą się losy Hołowni. "Szanse są raczej małe"
Wyniki Lotto 07.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Wyniki Lotto 07.12.2025 – losowania Multi Multi, Ekstra Pensja, Kaskada, Mini Lotto
Kryzys w Pentagonie. Ciemne chmury nad Hegsethem
Kryzys w Pentagonie. Ciemne chmury nad Hegsethem
Kaczyński zarzuca Rokicie. "Niezmiernie rzadko reaguję"
Kaczyński zarzuca Rokicie. "Niezmiernie rzadko reaguję"
Zbrodnie bojowników Rosji w Afryce. Następcy grupy Wagnera zabijają i gwałcą
Zbrodnie bojowników Rosji w Afryce. Następcy grupy Wagnera zabijają i gwałcą
Człowiek Nawrockiego uderza w Tuska. Pokazał, co uchwyciły kamery
Człowiek Nawrockiego uderza w Tuska. Pokazał, co uchwyciły kamery
ICE zbiera żniwa. 75 tys. osób zatrzymanych nie miało wyroków
ICE zbiera żniwa. 75 tys. osób zatrzymanych nie miało wyroków
Wpis Tuska bije rekordy popularności. Szeroko komentowany na świecie
Wpis Tuska bije rekordy popularności. Szeroko komentowany na świecie