PolskaDla tego ugrupowania to trzęsienie ziemi

Dla tego ugrupowania to trzęsienie ziemi

Gmach dotychczasowej lewicy legł w gruzach. Dla niej to było trzęsienie ziemi. Cała reszta przetrwała, może tylko lekko musi się otrzepać z kurzu - mówi w rozmowie z Wirtualną Polską dr Jarosław Flis, politolog z Uniwersytetu Jagiellońskiego.

Dla tego ugrupowania to trzęsienie ziemi
Źródło zdjęć: © PAP | Leszek Szymański

09.10.2011 22:10

- Platforma Obywatelska wyszła tylko lekko osłabiona, ale zachowała większość koalicyjną, co wcześniej nie udało się zrobić nikomu. Ze strony PO można się spodziewać tylko lekkich roszad wewnątrz rządu. PSL z tym wynikiem nie powinno się w nim domagać czegoś więcej - przewiduje dr Flis.

Jego zdaniem z tych wyborów lekko osłabione wychodzi również Prawo i Sprawiedliwość. - Nie widać tu progresu, dlatego nie wiadomo, czy w ciągu czterech lat nie będzie tu jakichś przetasowań - ocenia Flis. Jednak jego zdaniem największe trzęsienie ziemi nawiedziło dotychczasową lewicę.

- To koniec marzeń SLD na udział w rządzie. Tam na pewno dojdzie to przetasowań - przyznaje dr Flis. Według niego, obydwie partie lewicowe raczej będą ze sobą konkurować ponieważ mają zbliżone programy.

- Tam będzie szczególnie gorąco. SLD czekają duże zmiany, a ruch Palikota musi się jakoś zorganizować w tej nowej sytuacji. Koalicja i PiS będą się od nich dystansować i pokazywać, że ich ugrupowania są stabilne - podkreśla dr Jarosław Flis.

Źródło artykułu:WP Wiadomości
Wybrane dla Ciebie
Komentarze (0)