Delegacja rosyjska udała się do Afganistanu
Siergiej Iwanow (AFP)
Do Kabulu udała się w niedzielę rosyjska delegacja, która ma tam spotkać się z przedstawicielami opozycji antytalibańskiej i omówić utworzenie w Afganistanie nowego rządu.
Rosyjska misja, która będzie pierwszą oficjalną zagraniczną delegacją w Afganistanie od czasu wkroczenia opozycyjnego Sojuszu Północnego do Kabulu, składa się z przedstawicieli ministerstw: obrony, spraw wewnętrznych oraz sytuacji nadzwyczajnych. Liczy w sumie 12 osób.
Strona rosyjska zapowiada, że jej przedstawiciele spotkają się w Kabulu m.in. z prezydentem Burhanuddinem Rabbanim, ministrem spraw zagranicznych Abdullahem Abdullahem, reprezentantami ONZ oraz państw biorących udział w koalicji antyterrorystycznej.
Delegacja miała wyruszyć z Duszanbe, stolicy Tadżykistanu, już w sobotę, jednak agencja AFP, powołując się na tamtejsze źródła dyplomatyczne poinformowała, iż z powodu złej pogody helikoptery z dyplomatami na pokładzie musiały zawrócić kilka minut po starcie.
Rosyjski minister obrony Siergiej Iwanow podkreślał w sobotę, że delegacja udaje się do Kabulu ustanowić robocze stosunki z przywódcami prawowitego rządu Afganistanu.
Iwanow dodał, że wysłanie misji jest wynikiem porozumienia zawartego na niedawnym szczycie Bush-Putin w Stanach Zjednoczonych. Według ministra, zgodzono się wtedy, że obie strony i ONZ prowadzić będą konsultacje w sprawie utworzenia w Kabulu tymczasowego rządu afgańskiego. (jask)