Debata w PE o Krajowym Planie Odbudowy. Gorzkie słowa Beaty Szydło
Wciąż nie ma akceptacji Komisji Europejskiej ws. polskiego Krajowego Planu Odbudowy. - Mam nadzieję, że Polska będzie wreszcie traktowana jak inne kraje - mówiła w Brukseli europosłanka Beata Szydło.
06.10.2021 21:37
W środę w Parlamencie Europejskim odbyła się debata na temat "stanu realizacji węgierskiego i polskiego planu odbudowy". Niektórzy wskazywali na to, że Krajowy Plan Odbudowy Polski i Węgier nie jest akceptowany przez Komisję Europejską ze względu na kwestię praworządności w tych dwóch krajach.
Europosłanka Margarida Marques z Portugalii stwierdziła, że "w przypadku Polski i Węgier mamy do czynienia z rządami, które depczą rządy prawa". - Chcą sięgnąć po fundusze europejskie, a depczą prawa. Nie możemy zgodzić się na dyskryminację - tłumaczyła eurodeputowana.
Z tymi słowami nie zgodziła się była premier Beata Szydło. – Mam refleksję. Czy nie lepiej było może zastosować weto, niż zaufać, że będą czyste reguły gry i wszystkie kraje będą na równi traktowane? Mam nadzieję, że Polska będzie wreszcie traktowana jak inne kraje i nasz Krajowy Plan Odbudowy zostanie zaakceptowany – oświadczyła Szydło.
Z kolei Leszek Miller stwierdził, że "podobnie jak większość jego rodaków uważa, że Polska powinna otrzymać jak najszybciej pieniądze z krajowego planu odbudowy". - Podobnie jak większość deputowanych uważam, że środki przekazywane członkom powinny być pod ścisłą kontrolą, tak samo w moim rządzie, który – tak na marginesie – nie przystąpił do planu prokuratury europejskiej – tłumaczył polityk.
– Blokowane są fundusze dla Polski, bo konstytucja ważniejsza jest niż prawa unijne. Unia oskarża Polskę o rzekomy brak niezawisłości systemu sądownictwa, a wy co robicie? Przykładacie pistolet do głowy sędziego i każecie mu robić, co chcecie. Schuman, patrząc na to, co robicie z tym projektem, obraca się w grobie. On chciał solidarności, a wy budujecie mury – to z kolei słowa Patryka Jakiego.
Dyskusja wokół Krajowego Planu Odbudowy. W grę wchodzi 58 mld złotych
Tymczasem Komisja Europejska na poniedziałkowej konferencji w Brukseli podano, że wciąż są prowadzone rozmowy z Polską ws. akceptacji Krajowego Planu Odbudowy. Akceptacja planu przez KE otwiera drogę do wypłaty Polsce środków z Funduszu Odbudowy. W grę wchodzi ok. 58 mld euro.
Na przyjęcie planu liczy Warszawa. Jak niedawno powiedział rzecznik rządu Piotr Mueller, rządzący liczą na to, że w najbliższym czasie Komisja Europejska przyjmie polski Krajowy Plan Odbudowy, "bo nie ma żadnych formalnych przesłanek, by blokować dokument".
Źródło: Wprost.pl/PAP