Szalony plan Duńczyków. Wyślą więźniów do innego kraju Europy
Duński rząd chce wypożyczyć miejsca w więzieniach w Kosowie, by tam osadzić swoich podsądnych. W pierwszej kolejności w zakładach karnych poza granicami Danii znajdą się skazani na deportację imigranci.
17.12.2021 12:16
- Podjęliśmy starania o wynajęcie miejsca w zakładach karnych w Kosowie dla osób skazanych na deportację do krajów trzecich, poza Unię Europejską. Działamy także, aby zwiększyć pojemność więzień w Danii - przytacza słowa ministra sprawiedliwości Nicka Haekkerupa "The Guardian".
Umowa, jaką wkrótce Dania podpisze z władzami Kosowa, przewiduje w zamian za tę usługę liczne inwestycje w zielone źródła energii. Skandynawowie mają przeznaczyć w najbliższej dekadzie aż 210 mln euro na inwestycje kapitałowe w Kosowie, przeznaczone na projekty związane z odnawialną energią. Dofinansują również lokalne struktury działające na rzecz promocji praw człowieka i praworządności.
Wysłanie części osadzonych z państwa ma zainicjować reformę duńskiego systemu penitencjarnego. W latach 2022-25 nastąpić ma szereg działań w duńskiej Służbie Więziennej. Stworzone zostaną między innymi oddzielne więzienia dla członków gangów. Dania chce na ten cel przeznaczyć dodatkowe 4 miliardy koron, czyli około 540 milionów euro.
Dania wyśle swoich skazanych za granicę. Do wynajęcia 300 cel
Rozbudowa więzień i wysłanie części skazańców na zewnętrzne odsiadywanie wyroków to inwestycje konieczne. Jeśli nie uda się zrealizować tych planów, w 2025 roku w Danii może w zabraknąć tysiąca miejsc w aresztach i zakładach karnych.
Rządowy plan reformy systemu penitencjarnego poparły w duńskim parlamencie Socjalistyczna Partia Ludowa, Duńska Partia Ludowa oraz Konserwatywna Partia Ludowa. Duńska Partia Socjalliberalna była przeciwna ekspedycji więźniów poza granice. Rzeczniczka ugrupowania Samira Nawa powiedziała, że system więziennictwa w Kosowie jest krytykowany za korupcję, przemoc wśród osadzonych, a także słabo wyszkolony personel, co znaczy, że skazani przez duński wymiar sprawiedliwości poniosą dodatkową karę poprzez pogorszenie warunków odbywania wyroku.
W czwartkowym oświadczeniu minister sprawiedliwości Kosowa, Albulena Haxhiu, zapewniła jednak, że 300 więźniów, którzy zostaną przewiezieni z Danii do Kosowa, nie będzie obciążonych "wysokim ryzykiem". Na to, by byli oni traktowani tak, jak w państwie duńskim, nalegają obie strony.
- Deportowani skazani będą mogli nawet nadal przyjmować gości, choć to oczywiście będzie trudne - dodał minister sprawiedliwości Danii, Nick Hekkerup. Więzienie przygotowane dla duńskich przestępców znajduje się we wschodnim mieście Gjilan, położonym oddalonym ponad dwa tysiące kilometrów od Kopenhagi.
Dziesięcioletnia umowa pomiędzy Danią z Zgromadzeniem Kosowawciąż wymaga ratyfikacji przez parlament tego ostatniego państwa. Minister Haxhiu zapewniła, że powinno to nastąpić w przyszłym tygodniu.