Dane Kurskiego usunięte z bazy. Kontynuacja afery z testami
Ktoś usunął numer Jacka Kurskiego z jego profilu w rządowej bazie - to nowe ustalenia Onetu dotyczące dodatnich testów covidowych szefa TVP. Jak poinformował portal, nie jeden, a dwa testy na koronawirusa okazały się być pozytywne. Mimo to Jacek Kurski nie spędził 10 dni w izolacji - tak wynika z informacji portalu.
Gdy 12 grudnia Jacek Kurski został po raz pierwszy skierowany na test, wówczas obok jego nazwiska widniał prawdziwy numer telefonu. Ten sam, który przez przypadek ujawnił w sieci kilka dni temu. Gdy wynik był pozytywny, ktoś miał usunąć numer i wpisać fałszywy.
Sytuacja miała powtórzyć się przy kolejnym badaniu i dodatnim wyniku. Najpierw miał zostać wpisany prawdziwy numer, a następnie został skasowany i zamieniony na fałszywy - wynika z medialnych doniesień.
Brak kontaktu z Kurskim
Numer telefonu trafia m.in. do bazy EWP, czyli Ewidencji Wjazdu do Polski. Pogranicznicy umieszczają w niej dane kontaktowe i adresowe osób, które po przekroczeniu granicy muszą zostać objęci obowiązkową kwarantanną. EWP pełni także funkcję przetwarzania danych innych osób, które zostały objęte obowiązkową kwarantanną czy izolacją domową w kraju.
Gdy policja chce sprawdzić, czy dana osoba nie łamie zasad kwarantanny lub izolacji, pobiera dane teleadresowe z bazy i funkcjonariusze albo udają się pod wskazany adres, albo dzwonią do osoby objętej obostrzeniami.
Skasowane dane, podwójne konto
"W nocy z 22 na 23 grudnia w bazie EWP wydarzyła się jeszcze jedna dziwna historia, która ma związek z Kurskim. Dokładnie 11 minut po północy ktoś założył drugi profil na nazwisko szefa TVP. Nie ma na nim dodatnich wyników badań. Co więcej — nie ma tam żadnych danych o przeprowadzonych wcześniej testach, których Kurski miał wiele od początku pandemii" - pisze Onet.
W bazie nie ma też wzmianki o izolacji, ani o dwóch dodatnich testach. Jak zauważa portal, nie ma tam nic, oprócz jednej, krótkiej notatki dotyczącej powrotu prezesa TVP z Francji, gdzie przebywał na konkursie Eurowizji Junior.
Kurski poleciał do Francji pięć dni po tym, jak otrzymał dodatni wynik testu i cztery dni po zwolnieniu go z izolacji.
Pozytywne wyniki testów
"Co ważne w systemie widnieje adnotacja, że profil został założony poprzez SEPIS — System Ewidencji Państwowej Inspekcji Sanitarnej. Obydwa profile — stary i nowy — o dwóch różnych numerach ID współistnieją obok siebie. Modyfikacje danych prezesa TVP system zarejestrował również po godz. 4:00 rano 24 grudnia, już po wysłaniu przez nas szefowi telewizji pytań w sprawie jego dodatniego testu" - pisze Onet.
Jak ujawnił Onet, Jacek Kurski dwa razy uzyskał pozytywny wynik testu PCR na obecność koronawirusa nim został zwolniony z izolacji. Pierwszy wynik został zarejestrowany 13 a drugi 14 grudnia. Dzień później Kurski został zwolniony przez lekarza ze szpitala MSWiA w Warszawie z izolacji domowej, bo uznano go za ozdrowieńca.
źródło: Onet.pl