Dąbrowa Górnicza. Zniszczone hamaki w Parku Podlesie. Nie wytrzymały nawet doby
Park Podlesie w Dąbrowie Górniczej niedawno przeszedł metamorfozę. Zainstalowano w nim m.in. drewniane hamaki do odpoczynku. Nie minął nawet dzień i już zostały zniszczone.
Rewitalizacja parku, pod nazwą „Podlesie Pełne Życia”, została wybrana przez mieszkańców do realizacji w 2019 r., podczas głosowania w ramach budżetu obywatelskiego. Park przeszedł prawdziwą metamorfozę i ma szanse stać się ulubionym miejscem relaksu dla mieszkańców. Stanęły nowe ławki, kosze na śmieci i latarnie. Przybyło krzewów ozdobnych i bylin. Ścieżki okalające park wykonano z kostki brukowej, a wewnętrzne mają nawierzchnię mineralną. Prace trwały trzy miesiące i zakończyły się z końcem 2020 roku. Wartość inwestycji wyniosła 3 mln 444 tysięcy złotych.
Dąbrowa Górnicza. Zniszczone hamaki w Parku Podlesie.
W środę, 31 marca, miasto zainstalowało też drewniane hamaki.
Marcin Bazylak, prezydent Dąbrowy Górniczej, na swoim profilu w mediach społecznościowych poinformował, że hamaki już zostały zniszczone. - Wczoraj po południu w Parku Podlesie, który został zrewitalizowany 3 miesiące temu, zamontowaliśmy drewniane hamaki. Nie wytrzymały nawet DOBY! Naprawdę w słowniku ludzi kulturalnych trudno mi znaleźć słowa, na określenie osoby bądź osób, które w taki sposób niszczą nasze wspólne mienie... - napisał.
Post i zdjęcia zamieszczone przez prezydenta wywołały spory odzew. Pojawiły się też głosy, że niekoniecznie zniszczenia są efektem działalności wandali. Hamaki mogą mieć bowiem wadę, bo łańcuchy je podtrzymujące są zbyt słabe i zrywają się pod ciężarem leżącej osoby.