Czy polski rząd działa na korzyść Kremla? Polacy zabrali głos. Nowy sondaż
Polscy politycy przerzucają się oskarżeniami o sprzyjanie Władimirowi Putinowi i Rosji. Zjednoczona Prawica wypomina Donaldowi Tuskowi decyzje podejmowane rzekomo w interesie Kremla. Opozycja odbija piłeczkę i wskazuje na rzekomo prorosyjskie wypowiedzi członków Zjednoczonej Prawicy. Wirtualna Polska oddała głos Polakom, by sami ocenili działania koalicji rządzącej w tej kwestii. Wyniki nie pozostawiają wątpliwości.
Od początku wojny w Ukrainie politycy wzajemnie oskarżają się o prorosyjskie sympatie. Politykom Zjednoczonej Prawicy wypomina się spotkania z Marine Le Pen, Mateo Salvinim czy Viktorem Orbanem, którzy nie kryli swojego proputinowskiego nastawienia. Paliwem dla tych spekulacji są również wypowiedzi polityków koalicji rządzącej, zwłaszcza Solidarnej Polski, które uderzają w Unię Europejską.
Politycy Zjednoczonej Prawicy wypominają Donaldowi Tuskowi, że w czasach, gdy sprawował funkcję premiera, zapowiadał "dialog z Rosją, taką, jaka ona jest". Przedstawiają przewodniczącego Platformy Obywatelskiego jako "człowieka Rosji w Warszawie" oraz "byłego ambasadora rosyjskich spraw w dziedzinie gazu". Sami zaś podkreślają swoje zaangażowanie na rzecz Ukrainy jako dowód na antyrosyjskie nastawienie.
Nowy sondaż. Prorosyjska polityka w Polsce?
Wirtualna Polska postanowiła oddać głos Polkom i Polakom. W sondażu zrealizowanym przez United Surveys, zapytaliśmy ankietowanych, jak oceniają politykę obozu rządzącego.
Większość respondentów nie podziela zarzutów opozycji. 55,2 proc. uznało politykę obozu rządzącego za antyrosyjską. Wariant "zdecydowanie antyrosyjską" był główną odpowiedzią (wybrało go 28,1 proc. ankietowanych). Z kolei 27,1 proc. badanych określiło działalność Zjednoczonej Prawicy za "raczej antyrosyjską".
Opinia o prorosyjskiej polityce obozu rządzącego okazała się być w mniejszości. Wyraża ją 22,9 proc. respondentów. Działania za "zdecydowanie prorosyjskie" uznało 11,5 proc. ankietowanych, zaś za "raczej prorosyjskie" - 11,4 proc.
Co dziesiąty uczestnik badania uznał politykę rządu Zjednoczonej Prawicy za neutralną wobec Rosji (9,9 proc.). Z kolei 12 proc. nie potrafiło odpowiedzieć na zadane pytanie.
Sondaż United Surveys dla Wirtualnej Polski pokazuje silną polaryzację w społeczeństwie. Odpowiedź na zadane przez pracownię pytanie różni się w zależności od preferencji politycznych ankietowanych.
94 proc. wyborców PiS uważa politykę rządu za antyrosyjską. W tej grupie 74 proc. respondentów wskazało wariant "zdecydowanie antyrosyjska". Co piąty wyborca PiS uznał działalność rządu za "raczej antyrosyjską". Zaś 2 proc. badanych dopatrywało się neutralności wobec Rosji.
Raptem 2 proc. głosujących na PiS uznało politykę koalicji rządzącej za prorosyjską. Tylu samo respondentów nie potrafiło wskazać odpowiedzi.
Mniej jednoznaczne stanowisko głoszą wyborcy opozycji. 35 proc. z nich uznało politykę koalicji rządzącej za prorosyjską. Za "zdecydowanie prorosyjską" działalność rządu uznało 18 proc. respondentów. Z kolei odpowiedź "raczej prorosyjska" wskazało 17 proc.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Wśród głosujących na opozycję 33 proc. stwierdziło, że polityka rządu jest antyrosyjska. W tej grupie wariant "raczej antyrosyjska" wskazało 23 proc. respondentów, zaś "zdecydowanie antyrosyjska" - 10 proc.
Za neutralną wobec Rosji politykę rządu uznało 14 proc. wyborców opozycji. Blisko co piąty ankietowany nie potrafił ocenić działalności koalicji rządzącej w tej kwestii.
Czytaj też: