PolskaCzy Judasz chciał dobrze?

Czy Judasz chciał dobrze?

Czy Judasz zasługuje na rehabilitację? Niebawem w Szwajcarii ukaże się przekład starożytnego manuskryptu, który może zachwiać podstawami chrześcijaństwa. Według niego Judasz, który pocałunkiem zdradził Zbawiciela, wypełniał tylko wolę Najwyższego - pisze Oleg Odnokolenko w tygodniku "Forum".

Dyrektor szwajcarskiej Fundacji Maecenas Mario-Jean Roberty obiecuje światu na Wielkanoc sensację, która może podkopać „niektóre zasady doktryny chrześcijańskiej”. Chodzi o przygotowywany do wydania w języku angielskim, francuskim i niemieckim tekst apokryficznej ewangelii według Judasza.

Ewangelia ta została w IV lub V wieku przełożona z oryginału greckiego na dialekt starożytnego języka koptyjskiego. Papirus z Judaszową ewangelią zachował się doskonale dzięki łagodnemu klimatowi Egiptu, a także dzięki temu, że Koptowie zabraniali niszczyć manuskrypty, w których zapisane było słowo „Bóg”.

Choć prace nad ewangelią toczą się w ścisłej tajemnicy, wiadomo o kilku odkryciach związanych z manuskryptem. Zdradę Jezusa Chrystusa miała nakazać Judaszowi „wyższa boska siła”. Bez 30 srebrników, którymi zapłacono za wydanie Chrystusa na śmierć, nie udałoby się uratować rodu ludzkiego. Tak więc Judasz, który pocałunkiem zdradził Zbawiciela, wypełniał tylko wolę Najwyższego - pisze Oleg Odnokolenko w tygodniku "Forum".

Wybrane dla Ciebie

Komentarze (0)