Andrzej Duda legalnym prezydentem? Wyrok Trybunału Praw Człowieka zrodził niewygodne pytanie

Krakowski prawnik Jan Hoffman skierował do prezes Sądu Najwyższego pytanie o legalność wyboru Andrzeja Dudy na prezydenta RP. Jako powód podał wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, który uznał, że Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych SN nie jest "niezawisłym i bezstronnym sądem".

Andrzej Duda legalnym prezydentem? Wyrok Trybunału Praw Człowieka zrodził niewygodne pytanie (Photo by Artur Widak/NurPhoto via Getty Images)
Andrzej Duda legalnym prezydentem? Wyrok Trybunału Praw Człowieka zrodził niewygodne pytanie (Photo by Artur Widak/NurPhoto via Getty Images)
Źródło zdjęć: © NurPhoto via Getty Images | NurPhoto

09.11.2021 20:24

Jan Hoffman, radca prawny z Krakowa, w trybie dostępu do informacji publicznej stawia pytania prezes Sądu Najwyższego Małgorzacie Manowskiej. Wszystko z powodu poniedziałkowego wyrok Europejskiego Trybunału Praw Człowieka, który w sprawie Dolińska-Ficek i Ozimek przeciwko Polsce stwierdził, iż Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego nie jest "niezawisłym i bezstronnym sądem ustanowionym przez prawo".

Sęk w tym, że to właśnie Izba Kontroli Nadzwyczajnej jako jedyna w imieniu SN wypowiedziała się w sprawie ważności zeszłorocznych wyborów prezydenckich. I to ona 3 sierpnia 2020 roku zatwierdziła wynik wyborów prezydenckich, które wygrał wówczas Andrzej Duda.

Kraków. Prawnik pyta, czy wybór Andrzeja Dudy był legalny

"Wydaje się oczywistym, iż nie sposób jednocześnie uznawać za ważny wyrok ETPCz, a jednocześnie akceptować rozstrzygnięcia wydawane przez sporną IKNiSP, która w ocenie ETPCz nie jest sądem. Skoro bowiem Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych nie jest sądem, to nie może być też częścią Sądu Najwyższego uprawnioną do wydawania wyroków, postanowień lub innych orzeczeń – w tym uchwał o wyborze Prezydenta RP" – pisze we wniosku do prezes Manowskiej krakowski prawnik Jan Hoffman, jak podaje "Gazeta Wyborcza".

W swoim wniosku o udzielenie informacji publicznej Hoffman dodaje: "IKNiSP, nie będąc sądem, nie posiada kompetencji do stwierdzania ważności lub nieważności wyborów, a jej decyzje uznać należy za decyzje organu innego niż jakikolwiek sąd. W związku z powyższym pojawia się pytanie o skutki prawne braku podjęcia uchwały o ważności wyborów prezydenckich w przewidzianym terminie. Powyższe oznacza, iż do tej pory w sprawie wyborów prezydenckich z dnia 12 lipca 2021 r. nie wypowiedział się jeszcze Sąd Najwyższy".

- W najłagodniejszej wersji trzeba szybko podjąć kroki, by ktoś potwierdził ważność wyboru Andrzeja Dudy, albo w najostrzejszej rozpisać przedterminowe wybory. Bo nie możemy pozwolić sobie na sytuację, by przez półtora roku nikt nie potwierdził ważności wyboru głowy państwa - powiedział Hoffman w rozmowie z "Wyborczą".

Pytania do prezes Sądu Najwyższego Małgorzaty Manowskiej

W swoim piśmie do prezes SN, Hoffman pyta Małgorzatę Manowską, czy uznaje za ważny i prawnie wiążący poniedziałkowy wyrok ETPCz. Jest to kluczowe, ponieważ zarysowuje to kontekst do pytanie o legitymację wyboru Andrzeja Dudy na prezydenta RP. Krakowski prawnik chce też, by prezes Manowska wypowiedziała się, czy w takiej sytuacji istnieje podstawa do rozpisania przedterminowych wyborów prezydenckich.

Hoffman nie jest odosobniony w swoich wątpliwościach dotyczących zatwierdzenia wyboru Andrzeja Dudy przez Izbę Kontroli Nadzwyczajnej. Stowarzyszenie Sędziów "Iustitia" wyraziło swoje stanowisko tuż po uchwale IKNiSP w sierpniu 2020 roku.

Źródło: Gazeta Wyborcza

Wybrane dla Ciebie
Komentarze (808)