Histeryczna reakcja Rosji na decyzję Polski. Straszą rozbiorem
- Decyzja Warszawy ma charakter pseudoprawny, jest szkodliwa dla samej Polski - stwierdziła Maria Zacharowa, rzeczniczka rosyjskiego resortu spraw zagranicznych. Z kolei senator Władimir Dżabarow straszy Polskę "czwartym rozbiorem". Tak rosyjska propaganda zareagowała na wczorajszą decyzję Sejmu, który przyjął uchwałę uznającą Rosję za państwo sponsorujące terroryzm.
Wiele informacji, które podają rosyjskie i białoruskie media oraz przedstawiciele władzy, prawdopodobnie nie jest prawdziwych. Takie doniesienia mogą być elementem wojny informacyjnej ze strony Federacji Rosyjskiej.
Sejm większością 231 głosów przyjął w środę uchwałę uznającą Rosję za państwo sponsorujące terroryzm. W uchwale zawarto zgłoszoną przez PiS poprawkę dotyczącą katastrofy smoleńskiej. W głosowaniu nie wzięło udziału 226 posłów, w tym opozycja.
Na decyzję Polski zareagowała w czwartek Rosja, która nie może się pogodzić z prawdą. - Decyzja polskiego Sejmu o uznaniu Rosji za "kraj sponsorujący terroryzm" jest nieprzyjaznym krokiem o charakterze pseudoprawnym - stwierdziła rzeczniczka rosyjskiego MSZ Maria Zacharowa.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Rosjanie żyli nadzieją. T-72 najechał jednak na minę
W swoim propagandowym przekazie do Rosjan podkreśliła, że krok Warszawy "ma charakter pseudoprawny, jest szkodliwy dla samej Polski".
- Ten nieprzyjazny krok jest częścią zindywidualizowanej kampanii informacyjnej i politycznej prowadzonej przez Zachód przeciwko naszemu krajowi i nie ma nic wspólnego z rzeczywistą sytuacją w walce z międzynarodowym terroryzmem - oceniła Zacharowa na odprawie transmitowanej przez rosyjskie telewizje.
Rosja straszy Polskę "czwartym rozbiorem"
Putin tuż przed rozpoczęciem inwazji na Ukrainę groził, że zdobędzie Kijów w trzy dni. Z kolei senator Władimir Dżabarow, pytany przez prokremlowską RIA Novosti o decyzję Polski, stwierdził, że "próby przeciwstawienia się Rosji zawsze kończyły się dla Warszawy tragedią". Zagroził, że jeśli Polska dalej będzie "rozpuszczać plotki" to "pewnego dnia czeka ją czwarty rozbiór kraju".
- Przeżyli już jakoś trzy, tracąc terytoria - sprecyzował senator. Ponadto dodał, że "kampanie polskiego kierownictwa przeciwko Federacji Rosyjskiej" nigdy nie zakończyły się sukcesem. Dżabarow wezwał Warszawę do ponownego "przemyślenia", aby uniknąć negatywnych konsekwencji. Senator poradził też polskim władzom, by nie liczyły na Stany Zjednoczone, bo Waszyngton nie będzie w stanie im pomóc, jeśli pojawią się realne problemy.
Katastrofa smoleńska w uchwale. Pieskow komentuje
Na poprzednim posiedzeniu Sejm miał głosować nad uchwałą uznającą Rosję za państwo sponsorujące terroryzm. Podczas wieczornej debaty reprezentanci klubów zgodnie wyrazili poparcie dla uchwały, której treść została wcześniej uzgodniona. W debacie do projektu została jednak zgłoszona przez Antoniego Macierewicza (PiS) poprawka dotycząca katastrofy smoleńskiej, która wywołała sprzeciw opozycji. W efekcie posłowie opozycji nie wzięli udziału w głosowaniu nad poprawką, zrywając kworum.
Do głosowania nad projektem uchwały powrócono w środę. Najpierw głosowano nad poprawką dotyczącą katastrofy smoleńskiej - została ona przyjęta większością 230 głosów; przeciw głosowało 213 osób, a jedna wstrzymała się od głosu. Zareagował na to rzecznik rosyjskiego dyktatora Dmitrij Pieskow.
- Polskie władze odmawiają zmierzenia się z prawdą i uznania katastrofy Tu-154 za tragiczny wypadek. Wolną obwiniać za to Rosję - powiedział Pieskow.
Federacja Rosyjska sponsoruje terroryzm
W uchwale przyjętej wczoraj przez Sejm podkreślono, że "Federacja Rosyjska systematycznie narusza prawa człowieka, prawo międzynarodowe oraz Kartę Narodów Zjednoczonych i szereg innych zobowiązań", dokonując agresji na tereny innych państw, "napaści zbrojnych, zbrodni wojennych i ludobójstw" oraz podejmuje "wrogie działania gospodarcze, szczególnie w sferze energetyki". Zaznaczono, że zmiana granic przy użyciu siły jest zbrodnią przeciw pokojowi. "Formy terroru stosowanego przez Rosję wobec obywateli Ukrainy są zbrodnią przeciw ludzkości i ludobójstwem" - czytamy.
Jak podkreślono, rosyjskie struktury i formacje zbrojne dopuszczają się aktów terroru na zaatakowanej Ukrainie, dokonując m.in. "zbiorowych egzekucji, uprowadzeń, przemocy seksualnej i tortur, odrywania dzieci od rodzin celem poddania ich rusyfikacji, przymusowego poboru obywateli Ukrainy do rosyjskich sił zbrojnych oraz rabunku mienia". W uchwale podkreślono, że Rosja nagminnie łamie konwencje genewską o traktowaniu jeńców wojennych.
Zauważono, że poprzez blokadę portów morskich i paraliż komunikacji morskiej na szlakach prowadzących na Ukrainę, Rosja dopuściła się także piractwa międzynarodowego. "Paląc i grabiąc ukraińskie ziemie i przez długi czas uniemożliwiając Ukrainie eksport płodów rolnych, sprowadziła widmo głodu na wiele państw Afryki i Azji" - czytamy w uchwale. Zwrócono także uwagę na działania Rosjan wykorzystujące m.in. elektrownie jądrowe do szantażowania Ukraińców i społeczności międzynarodowej ich uszkodzeniem.
"Sejm RP uznaje Federację Rosyjską za państwo wspierające terroryzm i stosujące środki terroru" - głosi uchwała.
Czytaj też:
Źródło: PAP / RIA Novosti / TASS / Kommiersant
WP Wiadomości na:
Wyłączono komentarze
Jako redakcja Wirtualnej Polski doceniamy zaangażowanie naszych czytelników w komentarzach. Jednak niektóre tematy wywołują komentarze wykraczające poza granice kulturalnej dyskusji. Dbając o jej jakość, zdecydowaliśmy się wyłączyć sekcję komentarzy pod tym artykułem.
Redakcja Wirtualnej Polski