Czuma wyprosił posłankę PiS z posiedzenia komisji
Szef sejmowej komisji śledczej ds. nacisków Andrzej Czuma przerwał przesłuchanie dziennikarza "Gazety Wyborczej" Wojciecha Czuchnowskiego w związku z tym, że sali nie opuściła wykluczona wcześniej z posiedzenia komisji, posłanka PiS Marzena Wróbel.
Komisja we wtorek zajmowała się sprawą kontroli operacyjnej dziennikarzy, którą służby miały prowadzić w latach 2005-2007.
Jak tłumaczył Czuma, musiał przerwać przesłuchanie Czuchnowskiego na skutek "nieustannej obstrukcji" obrad ze strony posłanki PiS.
- Ze względu na kilkakrotne naruszenie regulaminu przez panią poseł Marzenę Wróbel i nieustanne wchodzenie w polemiki z naszymi ekspertami i świadkiem, kilkakrotnie zwracałem jej uwagę, aby zadawała pytania i nie chciała tego uczynić poprosiłem, aby opuściła salę - powiedział Czuma.
Z kolei Wróbel oświadczyła, że nie zamierza zastosować się do decyzji przewodniczącego komisji i zażądała spotkania z marszałkiem sejmu Grzegorzem Schetyną.
- To co pan robi to jest zwykła robota partyjna i skandaliczne zachowanie - tak oceniła posłanka PiS decyzję Czumy o przerwaniu przesłuchania.
Ostatecznie Czuma zakończył posiedzenie komisji; przesłuchanie Czuchnowskiego ma zostać dokończone w innym terminie.