Czterech żołnierzy sił pokojowych UNAMID zabitych w Darfurze
Czterech członków sił pokojowych zginęło, a ośmiu zostało rannych w zasadzce w Darfurze na zachodzie Sudanu. Zaatakowany przez nieznanych sprawców patrol składał się z Nigeryjczyków - poinformowała wspólna misja pokojowa ONZ i Unii Afrykańskiej (UNAMID).
03.10.2012 18:57
Zalogowani mogą więcej
Możesz zapisać ten artykuł na później. Znajdziesz go potem na swoim koncie użytkownika
Do ataku doszło w nocy z wtorku na środę w mieście Al-Dżunajna, które jest stolicą prowincji Darfur Zachodni. Incydent miał miejsce ok. 2 km od regionalnej kwatery UNAMID - powiedział rzecznik tej misji pokojowej.
Dodał, że nigeryjski patrol "został ostrzelany z wielu stron".
Dowódca UNAMID Patrick Nyamvumba zaapelował do władz w Chartumie, by schwytały napastników.
Siły ONZ w Sudanie
Siły UNAMID zostały utworzone w 2007 r. i liczą obecnie 23 500 członków. Ich celem jest m.in. ochrona cywilów i wspieranie procesu politycznego w Darfurze. Od początku istnienia misji śmierć poniosło 42 żołnierzy UNAMID.
31 lipca Rada Bezpieczeństwa ONZ postanowiła zredukować te siły z powodu "poprawy sytuacji wzdłuż granicy między Sudanem a Czadem i na północy Darfuru".
Wojna w Darfurze
Trwający od 2003 roku konflikt w Darfurze wybuchł, gdy czarnoskórzy rebelianci wystąpili przeciwko zdominowanym przez Arabów władzom w Chartumie oraz arabskim milicjom dżandżawidów, dokonującym czystek etnicznych na terenach zamieszkanych przez czarnych Afrykanów.
Szacunkowe dane ONZ mówią o 300 tys. ofiar śmiertelnych wojny w Darfurze i o 2,7 miliona uchodźców. Rząd w Chartumie ocenia liczbę zabitych na 10 tysięcy.